W lutym 2025 roku zapotrzebowanie na energię elektryczną spadło o -10,4% w stosunku do stycznia oraz o -7% w lutego ubiegłego roku, ale zmniejszeniu zapotrzebowania na energię i wzrostowi generacji PV towarzyszył wzrost cen energii, gdyż znacznie gorsze wyniki – spadek o 51% w stosunku do lutego ub. roku - odnotowała energetyka wiatrowa

Miks energetyczny

W lutym 2025 roku zapotrzebowanie na energię elektryczną wyniosło 13,13 TWh i oznacza to spadek o -10,4% w stosunku do stycznia oraz -7% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. Na mniejsze zapotrzebowanie  

Łączna produkcja energii z węgla kamiennego i brunatnego osiągnęła poziom 8,41 TWh, odpowiadając za 62,4% produkcji w całym miksie energetycznym. Generacja z węgla kamiennego osiągnęła poziom 5,47 TWh, natomiast produkcja z węgla brunatnego wyniosła 2,94 TWh. W ujęciu miesięcznym cała produkcja węgla kamiennego i brunatnego spadłą o -5,6%, natomiast w ujęciu rok/rok produkcja zwiększyła się o 11,9%.

Produkcji energii z OZE wyniosła 2,56 TWh, osiągając udział 19,1% w miksie energetycznym kraju. OZE pogodozależne stanowiły w tym oczywistą większość, osiągając poziom 2,2 TWh (16,4% miksu). Jest to jednak spadek o blisko 38% porównując ubiegły styczeń. Zawiodła tutaj w znacznej mierze energetyka wiatrowa, która osiągnęła poziom zaledwie 1,3 TWh, kiedy przykładowo w ubiegłym miesiącu był to poziom 3,1 TWh. Fotowoltaika nabiera prędkości i dostarczyła w lutym 0,9 TWh, ale jej rola w systemie (KSE) zacznie być istotna dopiero od marca. 

Produkcja energii elektrycznej z gazu wyniosła 1,79 TWh, stanowiąc 13,3% całkowitego miksu energetycznego, słabo reagując na spadek generacji OZE.

Relacje pomiędzy wytwarzaniem energii z węgla, gazu i OZE pokazano na wykresie.

Dane IMGW potwierdzają, że luty był znacznie gorszy do stycznia pod względem prędkości wiatru. Pomnoży wykres pokazuje diagram prędkości wiatru [km/h] dla Warszawy.




Dane ENTSO-E pokazują też, że luty w Polsce był ponownie eksportowy, osiągając niewielką nadwyżkę 166 GWh.

Niemiecki miks energetyczny w lutym

W sąsiednich Niemczech miks energetyczny w lutym 2025 roku charakteryzował się następującymi udziałami: energetyka wiatrowa 25,9%, fotowoltaika 8,2.%, gaz ziemny 20,9%, węgiel brunatny 19,3%, a węgiel kamienny 11,6%. Warto zaznaczyć, że również w Niemczech generacja ze źródeł wiatrowych odnotowała znaczący spadek, co spowodowało konieczność znaczącego zwiększenia produkcji węgla oraz umitrowany wzrost generacji i z gazu.

W tabeli zestawiono wyniki zmian dla Polski i Niemiec na tle całej UE.




Europa, w tym Niemcy (silnie wpływają na statystyki UE) ostatnich 12 miesiącach znacznie szybciej odchodzą od węgla nic Polska. Ale w lutym Polska znacznie szybciej odchodziła od węgla niż UE. Niemcy w okresie zimowym (luty) bardziej niż Polska zwiększają uzależnienie od węgla.

Spadki generacji wiatrowej były najbardziej spektakularne w Polsce i w sąsiadujących Niemczech ale były widoczne w całej Europie, stąd wynika wzrost udziałów droższych źródeł i ich wpływ na ceny energii. 

Ceny energii

Średnia cena ważona wolumenem na Towarowej Giełdzie Energii w lutym wyniosła 568,46 zł/MWh. Z uwagi na bardzo niską generację ze źródeł wiatrowych średnia cena wzrosła o 68 zł w stosunku do poprzedniego miesiąca. Na ceny wpływały również koszty paliw, poziom zapotrzebowania na energię oraz koszty uprawnień do emisji CO2 i bilans handlowy energii. Najniższa cena w lutym odnotowano 21 lutego w południe (57,8 zł/MWh), natomiast wartość maksymalna (1203 zł/MWh) odnotowano 13 lutego w godzinach. Luty to miesiąc, w którym nie pokazały się godziny z cenami poniżej zera zł/MWh.

Kolejne wykresy obrazują pozycję cenową Polski na tle Niemiec oraz krajów UE i całej UE odpowiednio w cyklach miesięcznych i dobowych. 

Zastanawia fakt, że w okresie zimowym (zwiększające popyt elektroogrzewnictwo i mniejsze generacja PV na wysokich szerokościach geograficznych ) najwyższe ceny energii są na południu Europy (najwyższe na Węgrzech - 159 Eur/MWh), a najniższe we Finlandii i w Szwecji).

Krzywe cenowe rysują się w ostatnim roku pokazano na kolejnym wykresie.

Potwierdza on fakt, że w lutym cała UE ma problemy z relatywnie wysokimi cenami energii (konwergencja cen).





Pod względem cen energii Polska staje się unijnym średniakiem, jeśli chodzi o średnie ceny energii, ale rośną średniomiesięczne spready  pomiędzy cenami maksymalnymi i minimalnymi co tworzy coraz większy rynek ma długoterminowe magazyny energii.  





Ponadto, na szczególną uwagę zasługuje sytuacja związana z narastającym ograniczaniem generacji energii z OZE, której krzywa przyjęła podobny przebieg jak ta obserwowana w roku ubiegłym (2024). 





Można spodziewać się, że kolejne miesiące wiosenne będą jeszcze mocniej uwypuklać ten trend, podnosząc skalę energii, która zostaje nierynkowo ograniczona.