Rozmowa z Robertem Kwiatkowskim, Zastępcą Dyrektora PSG

Rozmowa przeprowadzona podczas V Konferencji Naukowej "Bezpieczeństwo energetyczne - filary i perspektywa rozwoju", która odbyła się w dniach 12-13 października br. na Politechnice Rzeszowskiej im. I. Łukasiewicza.

Adam Cyło: Jak taka spółka jak PSG, może wpisać się w strategię wodorową o której mówimy na Konferencji FIPR w Rzeszowie?

Robert Kwiatkowski: PSG jest narodowym operatorem systemu dystrybucyjnego. Sieciami którymi dysponujemy, dystrybuujemy paliwo gazowe do odbiorców końcowych. W związku z tym, widzimy tu pole dla zagospodarowania wodoru, w szczególności zielonego, pozwalającego na ograniczenie emisyjności całego systemu poprzez jego zagospodarowanie w sieciach. Oczywiście pozostaje nam tu ograniczenie wynikające z aspektów prawnych jakie aktualnie w Polsce obowiązują czyli:

- minimalnego ciepła spalania dopuszczalnego rozporządzeniem (przyp. aut. Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 2 lipca 2010 r. w sprawie szczegółowych warunków funkcjonowania systemu gazowego - Dz.U. z 2010 roku nr 133, poz. 891)

- aspektów technicznych wynikających z możliwości spalenia takiej mieszanki wodoru z paliwem gazowym, bezpiecznego spalenia w odbiornikach

- oraz aspektów wynikających z przyrządów i urządzeń stosowanych na stacjach gazowych posiadających, spełniających dyrektywę ATEX w zakresie iskrobezpieczeństwa klasy 2A.

Ponadto w całym tym aspekcie, mając na uwadze równocześnie wprowadzoną i nałożony obowiązek z wprowadzonej wcześniej ustawy o elektromobilności (przyp. aut. Ustawa z dnia 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych - Dz.U. 2018 poz. 317) dla PSG w zakresie budowy stacji tankowania CNG, dochodzi nam jeszcze aspekt możliwości wpuszczenia mieszanki paliwa gazowego z wodorem do zbiorników CNG montowanych w samochodach. Uwzględniając te wszystkie aspekty o których wcześniej wspomniałem, wydaje się, że bezpieczny poziom wprowadzenia wodoru do sieci gazowej mieści się w przedziale między 2-8%, z tym że te 2% jest górnym progiem w przypadku butli gazowych w samochodach zasilanych CNG. Wymagało by to wprowadzenia pewnych rozwiązań prawnych, ewentualnie enklaw ale uwzględniając to co było powiedziane na konferencji w zakresie sugestii, iż źródła wodoru zielonego będą źródłami rozproszonymi. PSG widzi możliwość zagospodarowania takiego wodoru w sieciach gazowych, również na tych terenach rozproszonych w określonych enklawach zamkniętych, gdzie nawet w przypadku enklaw zamkniętych moglibyśmy mówić o doprowadzeniu do tego iż sieć gazowa będzie, przyjmowała dużo więcej wodoru- oczywiście jeżeli z drugiej strony będą odpowiednio dostosowane do tego odbiorniki. PSG w swojej historii zajmowała się już transportem wodoru, jeżeli można tak powiedzieć, chodzi o gaz koksowniczy, który w swoim składzie zawierał 55% wodoru. W związku z tym nie jest to paliwo, które jest dla nas jakąś nowością albo z którym nie mamy doświadczenia i że tak powiem, obawiamy się go. Tak jak powiedziałem, pozostaje kwestia aspektów prawnych, czyli wprowadzenia odpowiednich zmian w prawie o których wspominał w trakcie konferencji Minister Zyska, w związku z prowadzonymi pracami nad wprowadzeniem Prawa wodorowego i aspektów technicznych związanych z odpowiednimi dopuszczeniami dla urządzeń odbierających taką mieszankę paliwa gazowego z wodorem.

AC: A aspekty finansowe? Spojrzenie ekonomiczne ....?

RK: Założeniem startowym przy wprowadzania, tzw. zielonego wodoru do sieci gazowych było właśnie bez-kosztowość tego procesu, czyli nie wymagałoby to wymiany urządzeń po naszej stronie. Oczywiście, że wymagałoby to pewnych zmian w zakresie sieci czy modernizacji sieci, ale ta modernizacja jest w sposób ciągły w spółce wykonywana. Bo sieci z racji swojego wieku, z racji środowiska w którym się znajdują - mówię o środowisku chemicznym gleby, szybciej lub wolniej podlegają pewnej korozji, więc one są na bieżąco wymieniane. Sieci na terenach objętych szkodami górniczymi też są wymieniane w sposób wynikający z potrzeb - z obsunięć, tąpnięć itd. Więc te aspekty są na bieżąco regulowane. Natomiast samo wprowadzanie wodoru, jeżeli byśmy wprowadzali w ramach objętościowych określonych w przepisach prawa i pozwalających na dotrzymanie parametrów ciepła spalania, w mojej ocenie nie wymagały by na ten moment dużych inwestycji po stronie Spółki.

AC: Dziękujemy bardzo

Rozmawiał Adam Cyło "Gospodarka Podkarpacka"

V Konferencja Naukowa "Bezpieczeństwo energetyczne - filary i perspektywa rozwoju" zorganizowana została przez Politechnikę Rzeszowską im. Ignacego Łukasiewicza oraz Instytut Polityki Energetycznej im. Ignacego Łukasiewicza.