Minimalizuje też straty, z którymi musielibyśmy liczyć się w przypadku oddzielnej produkcji energii elektrycznej i ciepła. To rozwiązanie polecane zakładom, które wykorzystują do zasilania procesów technologicznych ciepło oraz energię elektryczną.
Fenomen popularności
Rosnące ceny prądu sprawiają, że przedsiębiorcy zaczynają rozglądać się za różnorodnymi sposobami na zaoszczędzenie środków. Poprawa efektywności energetycznej jest zatem rozwiązaniem niemal skrojonym na miarę ich potrzeb. Jednym ze sposobów na jej uzyskanie jest właśnie znana od lat kogeneracja.
Polega ona na skojarzonej produkcji energii elektrycznej i ciepła. Połączenie kogeneracji i modernizacji własnych źródeł zasilania może przynieść naprawdę zauważalne oszczędności. Z doświadczenia wiemy, że z takiej inwestycji można spodziewać się zwrotu już po 2-3 latach.
Jak to możliwe, gdy cena gazu wciąż rośnie? Większość znawców rynku wskazuje, że aktualne stawki są wynikiem tarć pomiędzy mocarstwami (USA-Chiny, Chiny-Australia, UE-Rosja) i nie mogą utrzymać się na dłużej, bo nikomu się to nie opłaca. Dzisiaj nawet Rosja, której polityka może być różnie dyskutowana, zauważa problem wysokiej ceny, która zmusi stałych odbiorców do dywersyfikacji, co może skończyć się utraceniem kontroli nad rynkiem. Podsumowując, obserwowana cena jest podobna do zeszłorocznej baryłki ropy w ujemnych dolarach – nie ma szans na przetrwanie. Warto również zauważyć, że jeśli ktoś i tak jest zmuszony do korzystania z gazu do procesu lub celów grzewczych – produkcja energii elektrycznej w skojarzeniu będzie nadal bardzo opłacalna.
Redukcja emisji i oszczędności finansowe
Przede wszystkim to realna odpowiedź na kryzys klimatyczny. Wybierając kogenerację, zmniejszamy emisję CO2. To także realne oszczędności – koszt wytworzenia energii elektrycznej z takiej jednostki przy normalnych cenach gazu to ok. 220 zł/1MWh, co daje oszczędności na poziomie 150 zł/1MWh w odniesieniu do ceny energii czarnej na rynku. Co więcej, nie ponosimy wówczas opłat przesyłowych i opłaty mocowej – zyskując tym samym oszczędność ok. 120 zł/1MWh.
To także łatwy sposób na uzyskanie dodatkowego wsparcia w wysokości 148,49 zł za każdą wyprodukowaną MWh – do 1,1 mln zł rocznie.
Kogeneracja zapewnia przedsiębiorcom bezpieczeństwo dzięki produkowaniu energii na terenie własnego zakładu. To przynajmniej częściowe uniezależnienie się od rosnących cen energii z sieci powodowanych kosztami emisji CO2. W ten sposób minimalizujemy także ryzyko strat związanych z przesyłem czy też występowania zakłóceń w dostawach energii z sieci spowodowanych awariami, a także zmianami klimatycznymi.
Jak sfinansować taką inwestycję?
Taką inwestycję można przeprowadzić bez nakładów. Jak to możliwe?
Jeśli klient wybierze finansowanie metodą ESCO, zyska środki na własne inwestycje. W takim modelu koszty związane z jednostką i jej montażem ponosimy my. Dopiero w momencie, gdy firma uzyska oszczędności, dzieli się nimi z nami w ustalonych wcześniej proporcjach. Sam proces montażu kogeneracji jest wieloetapowy. Na początku, korzystając z informacji, jakie daje nam klient, przedstawiamy potencjał takiej instalacji i potencjalne oszczędności. Kolejno szukamy najlepszej możliwości zastosowania takiego układu, mierzymy i analizujemy zużycie energii obiektu. Następnie projektujemy instalację, dobierając odpowiednie dla danej firmy jednostki. Pracujemy wyłącznie na agregatach od renomowanych producentów. W ostatnim etapie dostarczamy instalację, wykonujemy przyłącza i integrujemy nowy system z istniejącą już infrastrukturą.
Aby zapewnić jak najlepsze działanie jednostki kogeneracyjnej, należy ją serwisować przeważnie co 2-3 tys. godzin. Ponadto wskazane są remonty średnie co 25 000 – 30 000 godzin oraz remont główny po przepracowaniu 72 000 – 80 000 godzin.
Roczne oszczędności 2,89 mln zł
U jednego z naszych klientów roczne oszczędności z instalacji kogeneracji przyniosły aż 2,89 mln zł. Na czym polegała realizacja?
Jak zawsze, zaczyna się od sporządzenia bilansu zaopatrzenia w ciepło i energię elektryczną. Na jego podstawie zarekomendowaliśmy montaż odpowiednio dobranej jednostki kogeneracyjnej. Ważnym elementem jest upewnienie się, że dysponujemy możliwością odebrania całego ciepła odpadowego z produkcji energii elektrycznej, co jest de facto warunkiem uzyskania wysokiej sprawności układu. Ostatecznie wybrano dwie jednostki, każda o mocy 0,99 MWe i 1,2 MWc. Nakłady na tę inwestycję wynosiły 8,16 mln zł.
Dobierając układ kogeneracyjny, należy kierować się przede wszystkim zapewnieniem jego optymalnego wykorzystania przez jak największą liczbę godzin w roku. Trzeba pamiętać, że inwestycja w jednostki kogeneracyjne to nie tylko ustawienie agregatów prądotwórczych – należy zadbać o integrację i automatyzację w obszarze źródeł energii zakładu. Tylko w ten sposób możemy uzyskać wymierne korzyści, które przełożą się na realne oszczędności finansowe. W innym przypadku kupimy sobie problem.
dr inż. Piotr Danielski, Wiceprezes Zarządu DB Energy