Niemal cała sieć energetyczna znajduje się pod ciągłym nadzorem monitoringu złożonego z tysięcy różnorakich urządzeń sensorycznych, nieprzerwanie gromadzących dane i przesyłających je do dalszej analizy przez systemy działające w oparciu o chmury obliczeniowe.
Większość urządzeń elektrycznych i elektronicznych w 2050 roku ma wbudowane wewnętrzne źródła zasilania z funkcją autoładowania oraz złożonymi systemami odzyskiwania energii. Te innowacje sprawiły, że w porównaniu do 2019 roku zużycie energii elektrycznej w Polsce jest niższe per capita o 40 proc.Nie tylko zapotrzebowanie na energię jest w tej przyszłej Polsce na fali wzrostowej. Rośnie także liczba Polaków mieszkających w miastach, których zdecydowana większość jest już przegrzana i przeludniona. Największe z nich zaś zaczynają przypominać azjatyckie megalopolis. Przyczyn zwiększonej migracji do miast było wiele, jednak kluczową rolę odgrywała jedna – rosnące zapotrzebowanie na tanie źródło chłodu podczas długich fali ekstremalnych upałów. W efekcie chłodnictwo stało się bardzo ważną częścią polskiego sektora energetycznego. Niektóre z miast inwestują nawet w chłód systemowy.
Polacy doświadczywszy na własnej skórze efektów nadmiernej emisji CO2 do atmosfery domagają się obecnie przejścia na czyste źródła energii. Już ponad 80 proc. Polaków jest gotowych płacić dwukrotnie więcej za czystą energię.
Pierwsze kroki w tym kierunku zostały już podjęte. Polska uzyskała zdolność do generowania 6 GW energii w instalacjach jądrowych. Niestety, przy prawie dwukrotnie wyższym w porównaniu z 2019 rokiem popycie na energię per capita, silnych regulacjach i wysokich cenach za prawa do emisji CO2 jest to zbyt mało, by uchronić polskie gospodarstwa domowe przed drastycznym wzrostem cen energii.
Szczęśliwie sentymenty antyunijne znane z pierwszych dekad dwudziestego pierwszego wieku nie doprowadziły do opuszczenia przez Polskę Unii Europejskiej. Wspólny, otwarty rynek energii jest zbawienny w okresach pików zapotrzebowania na prąd. Przynajmniej jedna trzecia energii w Polsce pochodzi z importu, z okresowymi skokami do nawet 50 proc. Jest oczywiste dla wszystkich, że polski sektor energetyczny jest wysoce wrażliwy i zapewnienie państwu bezpieczeństwa energetycznego stanowi priorytet ekip rządzących. Dni dominacji węgla i gazu w Polsce zdają się być policzone.
Mimo znaczących zmian jakie wzrost temperatur przyniósł codziennej rzeczywistości w Polsce roku 2050, struktura sektora energetycznego pozostała bardzo zbliżona do tej z końca drugiej dekady XXI wieku. Sektor jest silnie scentralizowany. Kluczową rolę odgrywają w nim duże elektrownie dostarczające energię do krajowego systemu elektroenergetycznego poprzez linie przesyłowe. Wciąż obecna jest kogeneracja, w związku z krótkimi okresami znacznego ochłodzenia wynikającego z anomalii pogodowych, jednak większość dostawców stawia obecnie na systemy trigeneracyjne, które wspierane są dodatkowo przez rząd. Administracja jest dziś także bardziej niż 30 lat temu skłonna do podejmowania partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) oraz wykorzystywania innych instrumentów współpracy biznesu i państwa.Ta zmiana w polityce UE przyniosła znaczące skutki dla polskiego sektora energetycznego, który nie będąc związany ograniczeniami w zakresie kwot emisji CO2 do atmosfery nie musiał dalej inwestować w OZE.
Dlatego tradycyjne elektrownie pozostają dziś dominującą formą produkcji energii, a węgiel stanowi główny surowiec używany do wytwarzania prądu, ciepła oraz chłodu.
Przy czym to właśnie zapotrzebowanie na chłód rośnie najszybciej w związku ze wzrostem średnich rocznych temperatur o ponad 2,5 oC w porównaniu do ery przedindustrialnej.
Podejmując decyzję o pozostaniu przy energetyce węglowej Polska ulokowała się wewnątrz błędnego koła – starając się rozwiązać problemy z zapotrzebowaniem na chłód zwiększa emisję CO2 do atmosfery, co skutkuje dalszym nasileniem efektu cieplarnianego.
Tempo wzrostu krajowych emisji CO2 jednak w ostatnich latach nieco wyhamowuje. Jest to efektem ubocznym spadku siły nabywczej Polaków oraz wysokich cen energii. Olbrzymie nakłady poniesione na likwidację skutków i adaptację do zmian klimatycznych pociągnęły za sobą gigantyczną recesję na całym kontynencie, która tym razem nie ominęła Polski. Jednocześnie malejące rezerwy węgla krajowego oraz rosnące koszty jego wydobycia przyczyniły się do wzrostu cen energii.
W tym scenariuszu Polski w 2050 wysoka zależność od węgla jest ponadto poważnym zagrożeniem dla polskiego bezpieczeństwa narodowego. W świetle kurczenia się narodowych rezerw tego surowca nasz rząd zwiększa import z Ukrainy i Rosji, co umocnia zależność energetyczną kraju od dostaw ze wschodu.
Przy tym scenariuszu również pytamy naszych Czytelników o opinię. Zapraszamy do komentowania publikacji.
więcej materiałów eksperckich znajdą Państwo na stronie projektu Transformacja 2050
W kontekście przyszłości branży polecamy również wypowiedzi ekspertów z Polskich Sieci Elektroenergetycznych
Na chwilę wróćmy w kuluary rzeszowskiej konferencji naukowej „Bezpieczeństwo energetyczne – filary i perspektywa rozwoju” 2021
Niniejsza strona korzysta z plików cookie
Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.
Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.
Korzystanie z plików cookie innych niż systemowe wymaga zgody. Zgoda jest dobrowolna i w każdym momencie możesz ją wycofać poprzez zmianę preferencji plików cookie. Zgodę możesz wyrazić, klikając „Zaakceptuj wszystkie". Jeżeli nie chcesz wyrazić zgód na korzystanie przez administratora i jego zaufanych partnerów z opcjonalnych plików cookie, możesz zdecydować o swoich preferencjach wybierając je poniżej i klikając przycisk „Zapisz ustawienia".
Twoja zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać, zmieniając ustawienia przeglądarki. Wycofanie zgody pozostanie bez wpływu na zgodność z prawem używania plików cookie i podobnych technologii, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem. Korzystanie z plików cookie ww. celach związane jest z przetwarzaniem Twoich danych osobowych.
Równocześnie informujemy, że Administratorem Państwa danych jest Agencja Rynku Energii S.A., ul. Bobrowiecka 3, 00-728 Warszawa.
Więcej informacji o przetwarzaniu danych osobowych oraz mechanizmie plików cookie znajdą Państwo w Polityce prywatności.