Autor: Wydma Lubiatowska 18.08.2016r. 16:20
@KR, 1) bez podania okresu uśredniania dla LCOE propozycja @KR jest na poziome obliczeń Strupczewskiego, czyli róbmy tak, aby
koszty były minimalne, 2) wszyscy "specjaliści" od atomu uśredniają w okresie 60 lat, co jest oczywiście "kompletną bzdurą",
3) OECD uśrednia w okresie 60 lat, 4) ARE w PPEJ nie podaje parametru uśredniania.
Tak wyglądają obliczenia proponowane przez "specjalistów" od atomu w Polsce. Jeżeli @KR jest taki mocny w teorii, to czemu
dotychczas milczał, gdy na łamach np. cire.pl publikowane były kompletne bzdury, zwane przez NCBJ lub ARE kosztami polskiej
energetyki jądrowej. Odpowiedź jest bardzo prosta.Trzeba manipulować tak długo, aż podatnik kupi te brednie i
przestanie pytać o szczegóły. @KR stać jedynie na krytykę publikacji Popczyka, ale, aby pokazać swoje wypociny, to na to go
już nie stać. Żeby krytykować innych trzeba mieć odwagę cywilną i pokazać również swoje obliczenia. Najlepsze jest to, że
@KR pisze coś o kwestiach moralnych. MY oczekujemy, że się NCBJ zabierze do roboty!
ODPOWIEDZ ZGŁOŚ DO MODERACJI
Autor: KR 19.08.2016r. 19:16
Nie wiem czemu ma służyć ten wykwit nienawiści po moim adresem.
Nikim nie manipuluję, piszę co myślę po godzinach pracy. Nikt mi też za to nie płaci. Chciałbym wierzyć, że przedpiśca jest w analogicznej sytuacji...
Nie pracuję też w NCBJ, aczkolwiek z racji dawniejszego doświadczenia zawodowego znam tę instytucję zupełnie nieźle. W mojej ocenie reprezentuje ona po prostu polską przeciętną w zakresie nauki. A to że ta przeciętna jest tam gdzie jest, to już inna sprawa.
A to że taka czy inna instytucja kiedyś coś źle policzyła, to już naprawdę nie ma wiele wspólnego z komentowanym artykułem...
ODPOWIEDZ ZGŁOŚ DO MODERACJI