Niemcy wolą eksportować zużyte wiatraki za granicę ze względu na drogi recykling
12.04.2017r. 09:07

Jak poinformował BiznesAlert.pl, recykling turbin wiatrowych jest drogi. Dlatego Niemcy wolą eksportować je za granicę w ramach promocji Energiewende.
Największym problemem w utylizacji są skrzydła wiatraka turbiny wiatrowej, które osiągają długość do 60 metrów. Ze względu na to, że trzeba je ciąć diamentowymi piłami mechanicznymi proces jest kosztowny. Składają się z włókna szklanego i plastiku. Z tego względu rosną koszty ich spalania w spalarniach śmieci.
Taniej jest eksportować zużyte łopaty za granicę. Potencjał wynosi według MDR NEWS do 50 tysięcy ton rocznie. - Są nadal rynki w krajach byłego Związku Sowieckiego, które chcą kupować niemiecki sprzęt, także ten starszy. Elektrownie wiatrowe są rozmontowywane i po odświeżeniu eksportowane, aby pracować przez następne dziesięć, piętnaście lat - przyznaje Wolfram Axthelm z Bundesverband WindEnergie, organizacji reprezentującej przemysł wiatrowy.
Niemcy promują Energiewende za granicą. Na konferencjach organizowanych przez rząd przekonują do rozwoju odnawialnych źródeł energii w krajach trzeciego świata, jak Kolumbia czy Malezja - czytamy w BiznesAlert.pl.