Wymuszony kompromis OPEC+ w sprawie porozumienia naftowego
Dorota Sierakowska, Analityk surowcowy, Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska

Wczoraj doszło do wyczekiwanego kompromisu OPEC+ w sprawie porozumienia naftowego. Inwestorzy czekali na te wieści od poniedziałku, kiedy to rozpoczęło się spotkanie państw rozszerzonego kartelu - i kiedy też okazało się, że osiągnięcie konsensusu do wtorku jest niemożliwe.
Rozmowy zostały przełożone na czwartek i tym razem OPEC+ nie zawiódł. Na informacje o kompromisie trzeba było czekać do wieczora, jednak został on w końcu osiągnięty, mimo wewnętrznych nieporozumień. Ostateczny konsensus zakłada, że w styczniu państwa OPEC+ podniosą produkcję łącznie o 500 tysięcy baryłek dziennie. Nie zostały jednak podjęte żadne decyzje w sprawie późniejszych miesięcy, a kraje rozszerzonego kartelu podały, że będą na bieżąco rewidować kształt porozumienia naftowego i podejmować decyzje zgodne z potrzebami rynku.
Ceny ropy naftowej zareagowały na powyższe informacje pozytywnie - wczorajsza sesja zakończyła się na plusie, a dzisiaj rano zwyżki są kontynuowane. To zaskakująco dobra reakcja, zważywszy na fakt, że kompromis wydaje się wymuszony i tak naprawdę nie okazał się on satysfakcjonujący dla żadnej ze stron rozmów OPEC+.
Notowania ropy naftowej WTI - dane dzienne
Arabia Saudyjska była za utrzymaniem cięć produkcji ropy naftowej na dotychczasowych poziomach, zaś Rosja opowiadała się za stopniową zwyżką produkcji o pół miliona baryłek dziennie miesiąc po miesiącu, przez cały pierwszy kwartał 2021 r. Kompromis OPEC+ był więc nieco bliższy założeniom Rosji, ale jednocześnie zostawił furtkę do kolejnych zmian od lutego. Nie ulega też wątpliwości, że producentów ropy naftowej zaczął gonić już czas, więc decyzja w sprawie stycznia była pilna - zaś unikanie wiążących decyzji w sprawie kolejnych miesięcy może oznaczać, że ta wczorajsza decyzja została podjęta bez przekonania.
Nowy kompromis OPEC+ w sprawie porozumienia naftowego niewiele zmienia na rynku ropy naftowej. Podwyższenie limitów o pół miliona baryłek dziennie to symboliczny wzrost, zwłaszcza że już we wcześniejszych miesiącach wiele krajów miało problemy z dopasowaniem się do własnych limitów produkcji. Niemniej, pozytywnym akcentem okazał się fakt, że OPEC+, mimo rozbieżności zdań wśród głównych producentów, jednak doszedł do kompromisu, co pokazuje, że w momentach potrzeby rynkowej kraje rozszerzonego kartelu potrafią się zmobilizować.
Notowania ropy naftowej Brent - dane dzienne