60 przypadków porażenia prądem na nowym lotnisku w Berlinie
13.01.2021r. 08:25
www.cire.pl | Obserwuj nas na facebook.com/energetyka

Związek zawodowy Verdi domaga się wstrzymania obsługi pasażerów w terminalu T1 nowego berlińskiego lotniska BER. Pracownicy ochrony już 60 razy zostali porażeni prądem podczas obsługi urządzeń kontroli pasażerów - informuje "Berliner Zeitung".
Tylko 6 stycznia odnotowano 11 udokumentowanych wypadków, a akcje ratunkowe były konieczne czterokrotnie. W sumie miało już dojść do ponad 60 tego typu wypadków. Policja federalna potwierdziła, że wystąpiły problemy z ładunkami elektrostatycznymi.
Liczba niezgłoszonych przypadków jest wysoka, powiedział Roscher "Berliner Zeitung". Jest całkiem możliwe, że zdarzyło się już znacznie więcej takich incydentów. "Niektórzy pracownicy są rażeni prądem kilka razy podczas zmiany".
"Poszkodowani pracownicy ochrony zgłaszali silny ból, drętwienie i senność" - powiedział związkowiec. "Rannych trzeba było kilkakrotnie przewozić karetką do okolicznych szpitali. Lekarze prowadzący stwierdzili, że niektórzy z poszkodowanych nie byli w stanie pracować z powodu porażenia prądem".
Do wypadków dochodzi przy kontroli bagażu podręcznego w Terminalu 1 BER, który został otwarty pod koniec października. Przyczyną są wyładowania elektrostatyczne, potwierdził ekspert. "Zwykle nie prowadzą one do urazów, ale mogą wywoływać przerażenie" - powiedziała w poniedziałek rzeczniczka berlińskiej policji. Do pierwszych wypadków miało dojść 12 grudnia.
Policja poinformowała, że z ekspertyzy wynika, że "wszystkie systemy są zgodne z obowiązującymi normami i uznanymi zasadami techniki". Wypadki mogą mieć różne przyczyny. Na przykład możliwe są, gdy pracownicy noszą ubrania z dużą zawartością materiałów syntetycznych.
Pracownicy w punktach kontrolnych zostali poinformowani, jak mogą zapobiegać wyładowaniom elektrostatycznym, nosząc odpowiednie obuwie i ubrania. Otrzymali również antystatyczne breloczki, które mogą zapobiegać porażeniom elektrycznym.