Marszałek woj. śląskiego: SRK powinny nadzorować i zarządzać samorządy
21.01.2021r. 15:24

Zajmująca się likwidacją kopalń i zagospodarowaniem ich majątku państwowa Spółka Restrukturyzacji Kopalń powinna przejść pod nadzór i zarząd samorządów regionalnego oraz lokalnego - ocenił w czwartek w Radiu Piekary marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski (PiS).
Jego zdaniem usprawniłoby to proces aktywizacji poprzemysłowych terenów, co jest kluczowe dla transformacji gospodarczej regionu.
W kontekście rozmowy o nowej perspektywie finansowej, a także o znacznych środkach kierowanych w niej na transformację gospodarczą woj. śląskiego, marszałek m.in. zwrócił uwagę na rolę samorządów lokalnych. Akcentował, że chodzi o to, aby nie dopuścić do sytuacji z końca lat 90. ub. wieku, gdy wskutek ówczesnej restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego podupadło szereg śląskich miast czy ich dzielnic.
"Wspieramy bardzo mocno tę transformację i nie chcemy, by w wyniku tych działań jakieś inne miasta w regionie znowu znalazły się w bardzo trudnej sytuacji. (...) To też zależy od władz tych miast, jak kreują politykę gospodarczą, jakich inwestorów przyciągają, jakie tworzą warunki. Kluczem w inwestycjach jest miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego" - podkreślił Chełstowski.
"Jak miasto ma przygotowane dokumenty planistyczne, jak ma odpowiednie zagospodarowanie terenu, jak ma studium, które jest progospodarcze, naprawdę inwestorzy chętnie się znajdą" - ocenił marszałek, pytając - w odpowiedzi na zastrzeżenie prowadzącego - czy miasta dotknięte skutkami transformacji są dobrze od strony planistycznej przygotowane, aby przyjmować dużych inwestorów.
Wobec sugestii, że z wielu poprzemysłowych gruntów trzeba np. najpierw usunąć skażenia, czego państwo nie jest skłonne finansować, Chełstowski zaznaczył, że w odpowiedzi na wyzwanie remediacji takich terenów urząd marszałkowski pracuje obecnie z Głównym Instytutem Górnictwa w Katowicach nad ich zinwentaryzowaniem.
"To jest wielkie wyzwanie, jak te tereny zaktywizować gospodarczo, ale od tego jest samorząd lokalny: prezydenci, burmistrzowie, aby tworzyć aktywne polityki gospodarcze" - powtórzył przypominając, że wywodzi się z Tychów, gdzie - jak uznał - widział wiele trudnych tematów, ale samorząd, mimo różnic politycznych, dość dobrze sobie z nimi poradził.
Odnosząc się do wypowiedzi prowadzącego, że szereg miast zmaga się z trudnościami przy przejmowaniu terenów poprzemysłowych, należących do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, Chełstowski ocenił, że to kluczowy problem. "Ja jestem zwolennikiem tego, żeby SRK była przekazana w ręce samorządu; będziemy rozmawiać na ten temat ze stroną rządową" - zapowiedział.
"SRK powinna być nadzorowana i zarządzana przez stronę samorządową: regionalną i lokalną, gdzie są te wszystkie aktywa, bo w naszej ocenie jest to zbyt duży organizm, by mógł być skutecznie zarządzany na dzień dzisiejszy i by te wszystkie tereny mogły być dość szybko przywracane do funkcji gospodarczych czy innych społecznych" - zdiagnozował marszałek.
"Tego terenu jest zbyt dużo w SRK i myślę, że w tej strukturze właścicielskiej SRK sobie nie poradzi, a samorządom będzie zależało na tym - nawet ostatnio rozmawiałem o tym z panią prezydent Zabrza - że taki model samorządowy lokalno-regionalny z pewnością wspólnie szybciej zaktywizowałby takie tereny" - dodał.
Chełstowski odniósł się też do wątpliwości, że choć zgodnie z projektem Umowy Partnerstwa woj. śląskie ma najwięcej w kraju środków w nowym Regionalnym Programie Operacyjnym, a wraz z Funduszem Sprawiedliwej Transformacji będzie miało do dyspozycji większe fundusze europejskie, niż w poprzedniej perspektywie, w przeliczeniu na mieszkańca zdecydowana większość regionów otrzymuje znacznie większą pomoc.
Marszałek woj. śląskiego podkreślił, że kryteriów podziału środków między regiony jest znacznie więcej, niż liczba mieszkańców. "Dla nas to też jest niesamowity potencjał, jeśli chodzi o to, ile osób zamieszkuje ten region i czynnie pracuje. W różnych obszarach mamy najwyższe wskaźniki (...), dzięki temu mamy też największy potencjał gospodarczy - i tych środków idzie tu bardzo dużo" - stwierdził.
We wtorek wiceminister finansów, funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak podała, że woj. śląskie będzie największym beneficjentem puli przeznaczonej na programy regionalne oraz funduszu na rzecz sprawiedliwej transformacji, nawiązując do kwot 2,365 mld euro z polityki spójności w projektowanym nowym śląskim RPO i 2,066 mld euro w śląskiej puli FST.
Spółka Restrukturyzacji Kopalń, należąca w 100 proc. do Skarbu Państwa, zajmuje się likwidacją kopalń i zagospodarowaniem ich majątku. Spółka deklaruje chęć współpracy z gminami górniczymi w procesie rewitalizacji pokopalnianych terenów, aby można było wykorzystać je na potrzeby lokalnych społeczności. Deklaruje też wolę w szerszym zakresie przywracania poprzemysłowych terenów pod inwestycje.
Od 2015 r. do SRK trafiły kopalnie lub tzw. ruchy górnicze: Makoszowy, Brzeszcze (produkcyjną część kopalni wraz z częścią załogi przejęła później grupa Tauron), Centrum, Mysłowice, Kazimierz-Juliusz, Boże Dary, Anna, Pokój 1, Rozbark V, Jas-Mos, Krupiński, Wieczorek (w dwóch częściach), Śląsk, ruch Piekary (część kopalni Bobrek-Piekary), część ruchu Rydułtowy (fragment kopalni ROW) oraz część kopalni Mysłowice-Wesoła.