Komentarz Janusza Gajowieckiego, prezesa zarządu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej
26.01.2021r. 09:18
Janusz Gajowiecki

Podpisana przez Prezydenta Andrzeja Dudę ustawa o promowaniu wytwarzania energii w morskich farmach wiatrowych to dokument, na który inwestorzy w branży offshore oraz polscy przedsiębiorcy czekali od wielu lat.
Rozwój morskiej energetyki wiatrowej jest jednym z filarów transformacji energetycznej Polski. Nie dziwi więc fakt, że Grupa Kapitałowa PGE, aspirując do roli lidera tego procesu, także stawia na tę technologię. W planach jest oddanie do użytku aż 2,5 GW nowych mocy w offshore wind do 2030 r. i zwiększenie potencjału przynajmniej do 6,5 GW mocy na Bałtyku w 2040 r.
Nowe rozwiązania przyczynią się do uruchomienia ogromnego programu inwestycyjnego w Polsce o wartości przynajmniej 130 mld zł, co jest niezwykle ważne w kontekście odbudowy polskiej gospodarki w dobie pandemii. Uruchomione inwestycje to korzyści nie tylko firm inwestujących w morskie farmy wiatrowe, ale przede wszystkim impuls rozwojowy dla krajowego przemysłu, w tym ponad 100 firm już znajdujących się w łańcuchu dostawców i poddostawców dla sektora związanego z budową i obsługą morskich farm wiatrowych. To szansa na rewitalizację polskich portów i stoczni.
Wokół offshore wind będzie rozwijał się nie tylko wielki przemysł, ale też lokalne biznesy na polskim wybrzeżu. Szacuje się, że rozwój lokalnego łańcucha dostaw da szansę na stworzenie nowych miejsc pracy dla 60-77 tysięcy osób.
Inwestycje w tym obszarze przełożą się na zwiększenie bezpieczeństwa kraju i wzrost konkurencyjności polskiej gospodarki. Uwolnienie energetycznego potencjału Bałtyku przez kolejne lata będzie napędzać budowę nowoczesnej i niskoemisyjnej gospodarki w naszym kraju. Bez nich niemożliwe stanie się także zbudowanie innowacyjnej "energetyki przyszłości".
To także doskonała okazja na wpisanie się w coraz bardziej ambitne cele klimatyczne Unii Europejskiej, co wiąże się z możliwością sięgnięcia po środki finansowe na inwestycje infrastrukturalne w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, jednego z elementów zielonej odbudowy Europy po kryzysie.
By sprostać dużym wyzwaniom, z jakimi wiąże się realizacja jednego z największych programów inwestycyjnych w historii naszego kraju, podmioty łączą siły. To trend globalny, o czym świadczy utworzenie Ocean Winds po połączeniu EDPR i Engie, a teraz wspólne działanie podjęte przez polskie spółki energetyczne. Mowa o podpisaniu 18 stycznia przez trzech największych energetycznych graczy w kraju: PGE Polską Grupę Energetyczną, Tauron Polska Energia oraz Eneę listu intencyjnego w sprawie współpracy przy przyszłych projektach inwestycyjnych w moce wiatrowe na obszarze polskiej wyłącznej strefy ekonomicznej Morza Bałtyckiego. Kolejnym krokiem będzie powołanie przez nie spółki celowej, która będzie rozwijać projekty farm na Bałtyku.
To ruch biznesowy. Spółki dostrzegają wartość sektora morskiej energetyki wiatrowej dla rozwoju polskiej gospodarki, dlatego starają wykorzystać synergię i zmaksymalizować przyszłe korzyści płynące z rozwoju w obszarze offshore wind.
PSEW