Autor: yul 12.07.2012r. 08:25
Przesunięcie decyzji inwestycyjnych w energetyce staje się faktem.I to głęboko w 2013.Jak żyć panie Tomczykiewicz?
Ciekawość budzi zachowanie tych, którzy maja potrzeby inwestycyjne i zaawansowane plany.
Jak zareagują Ci którzy zaplanowali udział w finansowaniu/chociaż się do tego nie przyznali/.
Bałagan decyzyjny na skrzyżowaniu dwóch resortów o zachodzących na siebie kompetencjach.
Ja mam doradców i ty masz doradców.
Po Jachrance widać, że nikt nie dostrzega zagrożenia tzw. "wzrostu"w bliskiej perspektywie.
Energetyka przyhamuje i to istotnie.
Koledzy przerwa idziemy na przymusowy urlop..
ODPOWIEDZ ZGŁOŚ DO MODERACJI