Możliwa zmiana przebiegu trasy South Stream
30.05.2014r. 10:01

Budowa odcinka South Stream w Serbii może się rozpocząć w lipcu – zapowiedział wczoraj dyrektor działu projektów międzynarodowych Gazpromu, Aleksander Siromiatin.
Na wczorajszym spotkaniu z przedstawicielami mediów w Serbskiej Izbie Gospodarczej powiedział, że za dwa tygodnie ma być podpisana umowa między Gazpromem a firmą Srbijagas o kredycie na sfinansowanie przez stronę rosyjską serbskiego odcinka. Warunki kredytu będą korzystne dla Srbijagas (oferowane oprocentowanie kredytu ma wynieść ok. 4 proc.), a realizacja projektu South Stream przebiega zgodnie z harmonogramem – dodał Siromiatin. Według przedstawiciela Gazpromu w przyszłym tygodniu powinien być znany zwycięzca przetargu na wykonanie prac, a najwcześniej za trzy tygodnie – podpisana z nim umowa. Siromiatin podkreślił, że gdy tylko umowa kredytowa zostanie podpisana, środki zostaną przekazane na konto Srbijagas, a ta firma przeniesie je do spółki South Stream-Serbia. W ten sposób można natychmiast będzie rozpocząć prace. Zdaniem przedstawiciela Gazpromu, kryzys ukraiński dowodzi, że koncepcja budowy South Streamu była słuszna. Pytany o komentarz do opinii Putina o możliwości takiej zmiany trasy tego gazociągu, aby przebiegała ona tylko przez kraje nienależące do UE – Siromiatin odpowiedział, że są przewidziane różne warianty tej trasy. „Zależnie od sytuacji możemy zmienić trasę South Streamu” – dodał.