Dzięki aukcji budżet państwa otrzyma spory zastrzyk gotówki, ale koszty i tak poniosą odbiorcy końcowi – ostrzegają eksperci WindEurope.
I mają sporo racji.
Giganci energetyczni podzielili się tortem
Przedmiotem przetargów były trzy obszary pod morskie farmy wiatrowe na Morzu Północnym, każdy o mocy 2000 MW oraz jeden obszar o mocy 1000 MW na Morzu Bałtyckim. Obszary N-11.1, N-12.1 i N-12.2 na Morzu Północnym znajdują się około 120 kilometrów na północny zachód od wyspy Helgoland, a obszar O-2.2 na Morzu Bałtyckim znajduje się około 25 kilometrów od wyspy Rugia. Uruchomienie farm wiatrowych planowane jest na 2030 rok. W sumie przeprowadzono 64 rundy licytacji obszaru N-11.1, 65 rund licytacji N-12.1, 55 rund licytacji N-12.2 i 72 rundy licytacji O-2.2. Poniżej lista zwycięzców aukcji:
- BP OFW Management 1 wygrał kontrakt na strefę N-11.1 z ofertą 1,83 mln EUR/MW, a bp OFW Management 3 na strefę N-12,2 z ofertą 1,56 mln EUR/MW.
- Spółka North Sea otrzymała prawa do obszaru N-12.1 za cenę 1,875 mln EUR/MW (łącznie 3,75 mld EUR)., a zwycięzcą obszaru O-2.2 na Morzu Bałtyckim jest Baltic Sea z ofertą 2,07 mln EUR/MW.
Warto zauważyć, że North Sea i Baltic Sea to spółki celowe należące do TotalEnergies.
Aby odbyła się „dynamiczna procedura przetargowa” w przypadku każdej z czterech lokalizacji, musiał pojawić się więcej niż jeden oferent, który zadeklarował budowę bez żadnego wsparcia ze strony państwa. W przypadku licytacji negatywnej, zwanej również licytacją odwróconą, dostawcy energii starają się zaoferować najniższą możliwą cenę, która jest zazwyczaj ujemna. W praktyce oznacza to, że dostawca proponuje, że będzie płacił państwu za prawo do wyprodukowania energii.
WindEurope ostrzega – zapłacą konsumenci
Nie były ostatnie aukcje morskiej energii wiatrowej w Niemczech w 2023 r. Jeszcze w tym roku mają zostać ogłoszone przetargi na 1,8 GW morskiej energii wiatrowej na przygotowanych terenach. Obszary zostaną wystawione na aukcję jednak według innego schematu, który obejmuje cztery kryteria pozacenowe: ochrona środowiska, wkład w wykwalifikowaną siłę roboczą, ślad CO2 w produkcji turbin wiatrowych, istnienie umów na sprzedaż energii elektrycznej (umowa PPA - Power Purchase Agreement). Zgodnie z deklaracją niemieckiego rządu w przyszłych przetargach nie będzie stosowana „procedura licytacji dynamicznej”. Ale ogromne przychody, które trafią do budżetu Niemiec, mogą być kuszące dla innych europejskich krajów. I przed takim podejściem do sektora offshore przestrzega organizacja WindEurope. W wydanym w ubiegłym tygodniu oświadczeniu czytamy między innymi:
W celu terminowej realizacji tych projektów Niemcy muszą rozbudować łańcuch dostaw morskiej energii wiatrowej, na przykład zdolności przemysłowe do budowy turbin wiatrowych, fundamentów i statków instalacyjnych. Potrzebne są również inwestycje w sieci, porty i wykwalifikowanych pracowników. Licytacja negatywna jest utrudnieniem. Firmy w łańcuchu dostaw energii wiatrowej będą musiały pracować z jeszcze mniejszymi marżami, ponieważ deweloperzy przerzucą na nich dodatkowe koszty negatywnego przetargu.
Organizacja wprost twierdzi, że w efekcie koszty tego typu aukcji spadną i tak na odbiorcę końcowego.
Koszty te muszą zostać przeniesione. Albo do łańcucha dostaw, który już zmaga się z inflacją i rosnącymi kosztami produkcji. Lub konsumentom, którzy już teraz borykają się z wyższymi cenami energii elektrycznej i kosztami życia. Co najważniejsze, Unia Europejska chce wzmocnić swoje bezpieczeństwo energetyczne dzięki konkurencyjnym i lokalnym odnawialnym źródłom energii. UE potrzebuje jak największej ilości nowych mocy wiatrowych i tak szybko, jak to możliwe. Wszystkie pieniądze zapłacone w przetargu negatywnym to pieniądze, których nasze firmy nie mogą zainwestować w inne projekty związane z energetyką wiatrową.
Koncesje w energetyce – zło konieczne?
Koncesje i zezwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej są wynalazkiem tak starym jak państwowość. Władza na poziomie centralnym, czy to lokalnym w sposób naturalny szuka dodatkowych źródeł dochodu od przedsiębiorców. Łakomym kąskiem są strategiczne lub wysoce dochodowe branże. Wprowadzenie systemu koncesji ma na celu zarówno ochronę interesów publicznych, jak i stworzenie sprzyjającego i regulowanego środowiska dla działalności gospodarczej w określonym sektorze lub branży - tyle teoria. O ile w przypadku prowadzenia usług finansowych, ubezpieczeniowych, maklerskich uzyskanie koncesji wydaje się uzasadnione z punktu widzenia ochrony konsumenta, tak produkcja alkoholu czy używek nie budzi wątpliwości, że chodzi wyłącznie o dodatkowe źródło dochodu. I oczywiście kontroli. Mechanizmy te są szczególnie widoczne w koncesjonowanym sektorze telekomunikacyjnym czy medialnym. A także górniczym i energetycznym. Pytania o wolny rynek, energetykę obywatelską, czy prosumencką wydają się wręcz naiwne, co nie znaczy, że nie należy ich zadawać. Ostatni przykład brytyjskiego monarchy, który pod wpływem opinii publicznej zrezygnował z dodatkowych przychodów z dzierżawy obszarów pod morskie farmy wiatrowe wydaje się właściwy. WindEurope przestrzega rządy europejskie przed naśladowaniem niemieckiego przykładu licytacji negatywnej. Z drugiej strony należy zauważyć, że zebrane w wyniku niemieckiej aukcji miliardy euro wrócą do sektora offshore. 90% wpływów zostanie przeznaczone na sfinansowanie kosztów podłączenia do sieci, 5% zostanie przeznaczone na ochronę morskiej różnorodności biologicznej, kolejne 5% na wsparcie ekologicznego rybołówstwa. Wynik niemieckiej aukcji pokazuje jeszcze jeden aspekt – osiągnięte kwoty i zaangażowanie kluczowych koncernów paliwowych w rynek offshore oznacza, że ten sektor gospodarki jest już w pełni dojrzały.
zobaczmy przy okazji:
Morska energetyka wiatrowa w UE stoi w obliczu niedoboru wież od 2028 roku?
Niniejsza strona korzysta z plików cookie
Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.
Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.
Korzystanie z plików cookie innych niż systemowe wymaga zgody. Zgoda jest dobrowolna i w każdym momencie możesz ją wycofać poprzez zmianę preferencji plików cookie. Zgodę możesz wyrazić, klikając „Zaakceptuj wszystkie". Jeżeli nie chcesz wyrazić zgód na korzystanie przez administratora i jego zaufanych partnerów z opcjonalnych plików cookie, możesz zdecydować o swoich preferencjach wybierając je poniżej i klikając przycisk „Zapisz ustawienia".
Twoja zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać, zmieniając ustawienia przeglądarki. Wycofanie zgody pozostanie bez wpływu na zgodność z prawem używania plików cookie i podobnych technologii, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem. Korzystanie z plików cookie ww. celach związane jest z przetwarzaniem Twoich danych osobowych.
Równocześnie informujemy, że Administratorem Państwa danych jest Agencja Rynku Energii S.A., ul. Bobrowiecka 3, 00-728 Warszawa.
Więcej informacji o przetwarzaniu danych osobowych oraz mechanizmie plików cookie znajdą Państwo w Polityce prywatności.