Normandia przedstawia swoją kandydaturę do lokalizacji reaktora EPR nowej generacji

Francuskie Towarzystwo Nukleoniczne (SFEN) poinformowało, że region Normandii oficjalnie zgłosił swoją kandydaturę do rozmieszczenia na swoim terytorium w przyszłości elektrowni jądrowych wyposażonych w reaktor EPR nowej generacji.

Według informacji przekazanej przez SFEN Hervé Morin, prezydent regionu Normandii i Jean-Bernard Lévy, prezes państwowego przedsiębiorstwa energetycznego i operatora jądrowego Électricité de France (EDF), oficjalnie przedstawili region, jako miejsce do budowy dwóch reaktorów EPR
nowej generacji (tzw. EPR 2).

Prezydent Francji Emmanuel Macron stwierdził w ubiegłym miesiącu, że decyzja o budowie nowych reaktorów jądrowych EPR przez EDF podjęta zostanie około 2022 r.

Dodał, że EPR musi być częścią pakietu przyszłych opcji technologicznych, a Francja musi utrzymać zdolność do przemysłowej budowy nowych reaktorów.

Prezydent Macron powiedział, że technologia EPR jest niezbędna Francji "dla kwestii suwerenności" i stwierdził, że rząd i kontrolowany przez państwo EDF będą współpracować w zakresie "zdolności produkcyjnych" sektora jądrowego i "ekonomicznej optymalizacji nowego modelu reaktora".

Opublikowany w styczniu plan energetyczny kraju zakłada, że do 2023 r. zostanie na stałe wyłączonych od czterech do sześciu reaktorów jądrowych - w tym dwóch w elektrowni jądrowej Fessenheim, a zdolności wytwórcze energetyki jądrowej pozostaną na dotychczasowym poziomie ok 63 GWe.

Plan zakłada, że do 2035 r. powinno zostać wyłączonych 14 reaktorów, z uwzględnieniem warunku, że decyzje o ich zamknięciu będą oparte na danych dotyczących prognoz zużycia i eksportu energii elektrycznej, rozwoju energii odnawialnych, ustaleń regulatora ASN w sprawie bezpieczeństwa eksploatacji oraz na priorytetowym traktowaniu sprawy zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii.

Prezydent Lévy powiedział, że przemysł jądrowy w Normandii zatrudnia 28 000 pracowników w trzech elektrowniach jądrowych: Flamanville, Penly i Paluel oraz w zakładzie przetwarzania i odzysku wypalonego paliwa w La Hague. "Korzyści ekonomiczne, jakie region czerpie z tego wiodącego przemysłu, trzeciego co do wielkości sektora przemysłowego we Francji po aeronautyce i motoryzacji, wynoszą około miliarda € rocznie" - dodał Lévy.

Energetyczny blok jądrowy Flamanville-3, w którym budowany jest EPR - reaktor trzeciej generacji o mocy 1600 MWe, jest pierwszym tego typu obiektem we Francji. Inwestycja ta boryka się z przekroczeniami zakładanych kosztów i opóźnieniami. Gorące testy pracy bloku, zaplanowane wcześniej na koniec 2018 r., mają się rozpocząć na początku tego roku - jak podał EDF.

Wadliwie wykonane spawy, odkryte w ubiegłym roku, zmusiły EDF do opóźnienia daty rozruchu instalacji. Ostatnio firma zakomunikowała, że dokona aktualizacji harmonogramu i kosztów budowy dopiero, gdy krajowy organ bezpieczeństwa jądrowego wyda w maju decyzję, czy niektóre spawy wymagają poprawy. Firma planuje ukończyć załadunek paliwa jądrowego w czwartym kwartale 2019 r. i uruchomić reaktor w drugim kwartale 2020 r. Przewidywane docelowe koszty budowy wynoszą obecnie 10,9 mld € (w lipcu 2011 r. wynosiły 8 mld €).

SFEN twierdzi, że w perspektywie długoterminowej, w latach 2030-2050, Francja planuje odnowienie części obecnej floty reaktorów jądrowych i budowę nowych bloków. Do połowy 2021 r. zostanie przeprowadzone badanie w celu zdefiniowania programu ich budowy, który ma doprowadzić do redukcji kosztów inwestycji.

Od roku 2013 EDF pracuje na d projektem nowego modelu EPR, który ma być łatwiejszy i tańszy w budowie, jednocześnie uwzględniający wnioski z awarii w Fukushimie. Według SFEN projekt nowego reaktora EPR (EPR 2) ma na celu zwiększenie jego konkurencyjności na rynku dostawców technologii jądrowych poprzez optymalizację czasu i kosztu budowy. Ma być on dostępny dla potencjalnych kontrahentów od roku 2030.