Prezydent Joe Biden ogłosił w czwartek bezprecedensowe uwolnienie ropy z strategicznych rezerw USA i inne kroki, jakie jego administracja podejmie, aby ukarać firmy naftowe za niezwiększanie produkcji z niewykorzystanych dzierżaw na gruntach federalnych.
Nasze budżety rodzinne, budżety na napełnienie baków nie powinny zależeć od tego, czy jakiś dyktator ogłosi wojnę. Dlatego dziś ogłaszam dwuczęściowy plan, by nie tylko złagodzić ból, który czują rodziny, ale zakończyć tę epokę zależności i niepewności oraz położyć fundament pod prawdziwą i trwałą niezależność energetyczną - powiedział Prezydent Biden.
W ramach zaprezentowanego planu, administracja USA chce zmusić firmy paliwowe do zwiększenia wydobycia ropy poprzez nakładanie na nie dodatkowych opłat za niewykorzystywanie przyznanych im koncesji. W międzyczasie ze strategicznej rezerwy codziennie uwalniane będzie średnio milion baryłek ropy naftowej przez najbliższe sześć miesięcy.
Uwolnione z rezerw ma być 180 mln baryłek ropy. Urzędnicy Białego Domu powiedzieli, że będzie to „pomost”, gdy produkcja ropy naftowej w USA i na świecie wzrośnie po pandemii koronawirusa. Decyzja została podjęta w koordynacji z sojusznikami USA za granicą, w tym w Europie, chociaż urzędnicy odmówili odpowiedzi na pytanie, czy inne kraje również uwalniają beczki ze swoich rezerw.
Analitycy Goldman Sachs oceniają, że ten plan może pomóc rynkowi naftowemu osiągnąć równowagę w 2022 r., nie rozwiąże jednak kwestii strukturalnego deficytu surowca.
To będzie tylko uwolnienie ropy z rezerw, a nie stworzenie stałego źródła surowca na nadchodzące lata – oceniają analitycy Goldmana.
Mówię dość, dość obsypywania inwestorów nadmiernymi zyskami (...) To czas, by zwiększyć produkcję dla dobra kraju, dla dobra świata, by pomóc w odpowiedzi Władimirowi Putinowi i dać trochę ulgi klientom, a nie inwestorom i dyrektorom - powiedział Joe Biden.
Prezydent wezwał też Kongres do przyjęcia zaproponowanych przez niego ustaw dotyczących inwestycji w transformację energetyczną oraz ogłosił zarządzenie, by zapewnić płynność dostaw kluczowych minerałów i materiałów do produkcji akumulatorów używanych w samochodach elektrycznych.
Musimy zakończyć naszą długoterminową zależność od Chin i innych krajów (...) użyję każdego narzędzia, jakie mam, by tego dokonać - powiedział Biden.
Władimir Putin wydaje się odizolowany i są też wskazania, że niektórzy jego doradcy przebywają w areszcie domowym - powiedział w czwartek prezydent USA Joe Biden. Zaznaczył jednak, że nie ma na to "twardych dowodów".
On wydaje się - nie mówię tego z absolutną pewnością - wydaje się samoizolować. I są pewne wskazania, że zwolnił lub aresztował niektórych swoich doradców - oświadczył Biden, komentując upublicznioną ocenę amerykańskiego wywiadu o tym, że rosyjski prezydent był zwodzony przez swoich doradców wojskowych na temat przebiegu wojny.
Prezydent Biden zaznaczył, że istnieje na ten temat "wiele spekulacji" i nie chce przywiązywać do tego zbyt wielkiej wagi.
Informacje o umieszczeniu w domowym areszcie wysokich rangą oficerów Federalnej Służby Bezpieczeństwa odpowiedzialnych za przygotowanie wywiadowcze inwazji na Ukrainę podawały w marcu rosyjskie media niezależne, w tym dziennikarz śledczy Andriej Sołdatow.
Według ujawnionej w środę oceny amerykańskiego wywiadu, Putin czuł się oszukany przez swoich dowódców wojskowych na temat przebiegu wojny na Ukrainie.
Żądania prezydenta Rosji Władimira Putina, by kontrahenci z "państw nieprzyjaznych" płacili za dostawy gazu w rublach, są przejawem desperacji Kremla. To desperacja w wymiarze gospodarczym i finansowym, wywołana sankcjami Zachodu - ocenił w czwartek rzecznik Departamentu Stanu USA Ned Price.
Wcześniej w czwartek Putin podpisał dekret, przewidujący płatności wyłącznie w rublach za dostawy rosyjskiego gazu do państw prowadzących "nieprzyjacielską działalność" wobec Moskwy.
Nabywcy gazu z tych krajów będą musieli otworzyć specjalne konta rublowe, obsługiwane przez kontrolowany przez Kreml Gazprombank. Następnie bank ten ma sprzedawać zagraniczną walutę na moskiewskiej giełdzie MICEX, wymieniając ją na ruble i regulować w tych rublach płatności za gaz.
Od 5 marca na rosyjskiej liście "nieprzyjaznych państw" znajdują się m.in. wszystkie kraje Unii Europejskiej, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Kanada, Australia, Norwegia, Szwajcaria, Japonia i Korea Południowa.
Rezerwa strategiczna USA na dzień 25 marca, według EIA, wynosiła 568,23 mln baryłek ropy, co jest najniższym poziomem od 2002 r. Przy 180 milionach baryłek wycofanych w ramach nadchodzącej interwencji, rezerwa będzie najmniejsza od 1983 r. Jak przypomina gazeta Kommersant, obecnie Stany Zjednoczone zużywają teraz o jedną trzecią więcej ropy aniżeli 39 lat temu.
Branża spędza dzień na CIRE, w tej chwili nasi Czytelnicy przeglądają
1. Co słychać w spółkach energetycznych - najnowsze wiadomości
2. Wojna - jak reagują rynki, czy grozi nam kryzys gospodarczy
3. Najnowsze notowania uprawnień EUA do emisji CO2, węgla i paliw
4. Dynamiczna sytuacja na rynku gazu - ceny, dostawy, postawa Rosji
5. Najciekawsze rozmowy z uczestnikami rynku, CIRE zaprasza na YouTube
Niniejsza strona korzysta z plików cookie
Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.
Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.
Korzystanie z plików cookie innych niż systemowe wymaga zgody. Zgoda jest dobrowolna i w każdym momencie możesz ją wycofać poprzez zmianę preferencji plików cookie. Zgodę możesz wyrazić, klikając „Zaakceptuj wszystkie". Jeżeli nie chcesz wyrazić zgód na korzystanie przez administratora i jego zaufanych partnerów z opcjonalnych plików cookie, możesz zdecydować o swoich preferencjach wybierając je poniżej i klikając przycisk „Zapisz ustawienia".
Twoja zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać, zmieniając ustawienia przeglądarki. Wycofanie zgody pozostanie bez wpływu na zgodność z prawem używania plików cookie i podobnych technologii, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem. Korzystanie z plików cookie ww. celach związane jest z przetwarzaniem Twoich danych osobowych.
Równocześnie informujemy, że Administratorem Państwa danych jest Agencja Rynku Energii S.A., ul. Bobrowiecka 3, 00-728 Warszawa.
Więcej informacji o przetwarzaniu danych osobowych oraz mechanizmie plików cookie znajdą Państwo w Polityce prywatności.