Autor: Dar 08.07.2020r. 21:28
Czyli biznes producentów baterii bierze górę, bo wiadomo że sa nieefektywne do kosztów produkcji.
W raporcie opublikowanym pod koniec ubiegłego roku przez Niemiecki Komitet Światowej Rady Energetycznej, zatytułowanym "The significance of international hydropower storage for the energy transition" zajęto się kwestią wykorzystania wodnych rezerwuarów energii w Austrii, Szwajcarii, Szwecji oraz Norwegii. Łączny potencjał zasobników energii w Austrii i Szwajcarii wynosi 12 TWh, co pozwalałoby na ich wykorzystanie jako krótko- i średniookresowych stabilizatorów elektrowni fotowoltaicznych na południu Niemiec. Z kolei imponująca pojemność wodnych zasobników energii w Szwecji oraz w Norwegii równa 116 TWh umożliwiłaby ogrywanie przez nie roli długookresowych magazynów energii.
Energia wodnych zasobników energii w Skandynawii mogłaby też zastać wykorzystana pośrednio, poprzez bezpośredni przesył z Niemiec do odbiorców w Szwecji i w Norwegii, co pozwoliłoby na zaoszczędzenie energii zgromadzonej w zasobnikach wodnych. Realizacja planów współpracy niemieckiego sektora energetycznego z systemami energetycznymi krajów sąsiadujących wymaga budowy nowych linii przesyłowych. Zgodnie z szacunkami Niemieckiego Komitetu WEC, do roku 2050 mogą powstać nowe linie przesyłowe łączące Niemcy z krajami skandynawskimi o mocy przesyłowej od 7 do 12 GW, co pozwoliłaby na przesłanie od 26% do 52% nadwyżki energii elektrycznej wyprodukowanej w Niemczech.
ODPOWIEDZ ZGŁOŚ DO MODERACJI