Informacja na stronę
Drogi Użytkowniku,

Administratorem Twoich danych osobowych jest Agencja Rynku Energii S.A z siedzibą przy ul. Bobrowieckiej 3, 00-728 Warszawa, KRS: 0000021306, NIP: 5261757578, REGON: 012435148. W ramach odwiedzania naszych serwisów internetowych możemy przetwarzać Twój adres IP, pliki cookies i podobne dane nt. aktywności lub urządzeń użytkownika. Jeżeli dane te pozwalają zidentyfikować Twoją tożsamość, wówczas będą traktowane dodatkowo jako dane osobowe zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady 2016/679 (RODO). Administratora tych danych, cele i podstawy przetwarzania oraz inne informacje wymagane przez RODO znajdziesz w Polityce Prywatności pod tym linkiem.

Jeżeli korzystasz także z innych usług dostępnych za pośrednictwem naszego serwisu, przetwarzamy też Twoje dane osobowe podane przy zakładaniu konta lub rejestracji do newslettera. Przetwarzamy dane, które podajesz, pozostawiasz lub do których możemy uzyskać dostęp w ramach korzystania z Usług.

Informacje dotyczące Administratora Twoich danych osobowych a także cele i podstawy przetwarzania oraz inne niezbędne informacje wymagane przez RODO znajdziesz w Polityce Prywatności pod wskazanym linkiem (tym linkiem). Dane zbierane na potrzeby różnych usług mogą być przetwarzane w różnych celach, na różnych podstawach.

Pamiętaj, że w związku z przetwarzaniem danych osobowych przysługuje Ci szereg gwarancji i praw, a przede wszystkim prawo do odwołania zgody oraz prawo sprzeciwu wobec przetwarzania Twoich danych. Prawa te będą przez nas bezwzględnie przestrzegane. Prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych z przyczyn związanych z Twoją szczególną sytuacją, po skutecznym wniesieniu prawa do sprzeciwu Twoje dane nie będą przetwarzane o ile nie będzie istnieć ważna prawnie uzasadniona podstawa do przetwarzania, nadrzędna wobec Twoich interesów, praw i wolności lub podstawa do ustalenia, dochodzenia lub obrony roszczeń. Twoje dane nie będą przetwarzane w celu marketingu własnego po zgłoszeniu sprzeciwu. Jeżeli więc nie zgadzasz się z naszą oceną niezbędności przetwarzania Twoich danych lub masz inne zastrzeżenia w tym zakresie, koniecznie zgłoś sprzeciw lub prześlij nam swoje zastrzeżenia na adres Inspektora Ochrony Danych Osobowych pod adres iod@are.waw.pl. Wycofanie zgody nie wpływa na zgodność z prawem przetwarzania dokonanego przed jej wycofaniem.

W dowolnym czasie możesz określić warunki przechowywania i dostępu do plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej.

Jeśli zgadzasz się na wykorzystanie technologii plików cookies wystarczy kliknąć poniższy przycisk „Przejdź do serwisu”.

Zarząd Agencji Rynku Energii S.A Wydawca portalu CIRE.pl
Przejdź do serwisu
drukuj
skomentuj
udostępnij:
Adamska: sensem działania klastrów energii jest, żeby energia z klastra była tańsza

Adamska: sensem działania klastrów energii jest, żeby energia z klastra była tańsza

Transformacja energetyczna nie polega tylko na tym, że źródła konwencjonalne zastępujemy odnawialnymi. Polega również na tym, że duże elektrownie zastępujemy małymi, rozproszonymi, czyli produkujemy energię tam, gdzie jest zużywana – powiedziała Barbara Adamska, Prezes PSME podczas konferencji „Zielona energia w służbie przedsiębiorczości” zorganizowanej w Gaju Oławskim w dniach 29-30 sierpnia br.

Polskie Stowarzyszenie Magazynowania Energii (PSME) i Energetyczny Klaster Oławski EKO byli organizatorami konferencji pn. „Zielona energia w służbie przedsiębiorczości”. Patronem Medialnym wydarzenia był także portal CIRE.PL.

W pierwszym dniu tematami wiodącymi były: budowa instalacji magazynowania z OZE i dofinansowanie przedsięwzięć służących produkcji energii ze źródeł odnawialnych w sektorze rolniczym.

Zagadnienia poruszane w drugim dniu zdominowały tematy z zakresu bezpieczeństwa energetycznego, cen energii na poziomie lokalnym, o klastrach energii jako koniecznych elementach polskiej transformacji energetycznej i receptę na tanią zieloną energię dla mieszkańców, przedsiębiorców. 

Podczas wizyty w EKO, uczestnicy konferencji mieli również okazję, obejrzeć zakład produkcyjny artykułów medycznych, 10 turbin wiatrowych o łącznej mocy zainstalowanej ponad 25 MW, 4 litowo-jonowe magazyny energii, każdy o mocy 1,5 MW i pojemności ponad 3 MWh, trigenerację metanową, wodorową oraz instalację Agro Hydro Energy. 

Wśród prelegentów i panelistów znaleźli się m.in.: Ireneusz Zyska – Wiceminister Klimatu i Środowiska, Pełnomocnik Rządu ds. OZE, Barbara Adamska – Prezes PSME i ADM Poland,  prof. Wojciech Myślecki – Przewodniczący Rady Programowej PSME, Artur Michalski – Wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, prof. dr hab. inż. Bogusław Pierożyński – Przewodniczący Sekcji Technologii Wodorowych w PSME, Andrzej Jeżewski (PSME) – Lider Energetycznego Klastra Oławskiego EKO, Wiceprzewodniczący Rady Programowej PSME.

Zyska: do PEP2040 wprowadzono nowy filar jakim jest suwerenność energetyczna

Pełnomocnik Rządu ds. OZE skoncentrował się na bezpieczeństwie energetycznym i rozwoju źródeł odnawialnych w kontekście planowanych działań rządu i zmian legislacyjnych dotyczących również klastrów energii i magazynowania energii. 

„Z wprowadzonego pojęcia „suwerenność energetyczna” można, poprzez interpretację, wywieść, bo ten termin nie jest jeszcze w dokumencie rozwinięty, że aby być suwerennym, trzeba suwerenność zbudować u siebie. Należy dążyć do tego, żeby jak największy procent energii elektrycznej i ciepła wytwarzać u siebie, tym samym zmniejszając zapotrzebowanie na import surowców energetycznych oraz energii. 

Rada Ministrów wyznaczyła poziom 50 proc. zużycia energii elektrycznej brutto w gospodarce, wskazując osiągnięcie tego celu na 2040 r. Na podstawie już zawartych kontraktów w aukcjach OZE czy też warunków przyłączenia, które już zostały wydane i będą wydawane przez operatorów systemu dystrybucji energii elektrycznej, bądź przez PSE, ten poziom osiągniemy wcześniej. To będzie rok 2032, a być może nawet 2030. Obecnie obserwujemy zdecydowane przyspieszenie związane z powstawaniem wielowytwórczych OZE, zarówno w formule rozproszonej indywidualnych gospodarstw domowych, jak i w źródłach wielkoskalowych i rozwiązaniach systemowych.

Już w 2030 r. zdecydowanie przekroczymy 50 GW mocy zainstalowanej w OZE. Tutaj pokładam nadzieję w morskiej energetyce wiatrowej. To są wielkie projekty, każdy z nich o wartościach miliardowych. Do 2030 r. mamy dysponować, co najmniej, 6 GW mocy w tych instalacjach.
W 2025 i 2027 r. czekają nas dwie aukcje, gdzie liczymy na zakontraktowanie kolejnych pięciu GW. Teraz trwają analizy, zarówno w gremiach eksperckich, ale też zlecone przez Ministerstwo Infrastruktury zajmujące się gospodarką morską, w zakresie potencjału polskiego Bałtyku. Nie chcemy pobudować wiatraków na Bałtyku tyle ile się zmieści, ale ile jest to możliwe z punktu widzenia dobra, które dzięki temu możemy uzyskać jako gospodarka, system energetyczny, uwzględniając inne istotne warunki związane z gospodarką morską, a więc żegluga, rybołówstwo, ochrona środowiska, kwestie krajobrazowe. Niczego nie chcemy robić w sposób zideologizowany. To musi wynikać z parametrów technicznych, związanych z systemem energetycznym, z tym żeby, ta energia była dobrze wykorzystana. 

W PEP40 również założyliśmy rozwój klastrów energii. W 2030 r. powinno ich być w Polsce 300. Jeżeli będą to takie klastry jak Energetyczny Klaster Oławski, to myślę, że wystarczy. W ustawie nowelizującej ustawę o OZE zaproponowaliśmy cały katalog przepisów, który doprowadzi do tego, że produkować energię w klastrach będzie się opłaciło i ta energia będzie zawsze tańsza od tej kupowanej od Krajowego Systemu Elektroenergetycznego.

Magazynowanie energii stanowi swoistego rodzaju antidotum na wahania i braki w jej wytwarzaniu. Możemy świadomie skorzystać z energii wtedy, kiedy jest najdroższa w danej porze dnia czy sezonowo. Stąd też rozwój magazynów energii, co również widać na przykładzie programu „Mój Prąd 4.0” i indywidualnych magazynów energii, ale także na poziomie systemowym czy też bardzo dużych magazynów energii jakimi są elektrownie szczytowo-pompowe, stanowi jeden z priorytetów Ministerstwa Klimatu i Środowiska w zakresie budowania bezpieczeństwa energetycznego. 
Hybrydowe instalacje OZE w połączeniu z magazynem energii spowodują w przyszłości, że energetyka odnawialna będzie regulowana. Zapanujemy nad żywiołem przyrody w takim stopniu, że te źródła wytwórcze będą pracować co najmniej 60 proc. czasu w ciągu roku.

Trzeba pamiętać także o innych źródłach, jak gaz, wysokosprawna kogeneracja, wykorzystanie biogazu i biometanu. W biometanie mamy ogromny potencjał wytwarzania do 2030 r. rocznie 4 mld m sześc.” 


Adamska: myśleć i działać, to warunek powodzenia w budowaniu i prowadzeniu klastrów energii

Prezes PSME skupiła się na zagadnieniu, czy klastry energii mogą stanowić alternatywę na tanią zieloną energię dla mieszkańców, przedsiębiorców i samorządów.

„Powstawanie klastrów energii wynika z megatrendów i procesu transformacji energetycznej – od energetyki scentralizowanej z dużymi źródłami wytwórczymi i sieciami przesyłowymi i dystrybucyjnymi na rzecz systemu zdecentralizowanego. Transformacja energetyczna nie polega tylko na tym, że źródła konwencjonalne zastępujemy odnawialnymi. Polega również na tym, że duże elektrownie zastępujemy małymi, rozproszonymi, czyli produkujemy energię tam, gdzie jest zużywana.

Klastry energii, to biznesowe modele lokalnego wytwarzania i bilansowania energii, właściwe dla nowej energetyki, która już się zaczęła. Sensem działania klastrów energii jest, żeby energia z klastra u odbiorcy była tańsza. 
Dzisiaj mamy w Polsce 66 certyfikowanych klastrów energii, z czego 16 to te, które otrzymały certyfikat z wyróżnieniem.
Klastry energii, to również istotny format działania dla całej gospodarki, który ma m.in. wpływ na wyrównywanie szans regionów. 
Obecność samorządu w klastrze nie jest obligatoryjna, ale to się zmieni. Z moich doświadczeń wynika i moją rekomendacją jest, żeby samorząd był uczestnikiem klastra z tego względu, że to właśnie on tworzy m.in. prawne i inwestycyjne podstawy lokalnego rynku energetycznego. Klastry energii staną się elementem budującym bezpieczeństwo energetyczne na poziomie lokalnym.”  

Prezes PSME udzieliła również odpowiedzi na kilka pytań dla portalu CIRE.PL.

CIRE.PL: Według wstępnych kalkulacji zawartych w raporcie PSME, niezbędna moc zainstalowana magazynów energii, zapewniająca Polsce bezpieczeństwo energetyczne, powinna wynosić pomiędzy 5,5 a 6,5 GW. Jakie warunki, według Pani, muszą być spełnione, aby dokonać tego w jak najkrótszym czasie?

Barbara Admaska: „Magazyny energii są niezbędne aby zapewnić bezpieczeństwo pracy sieci, zwiększyć możliwości przyłączeniowe nowych źródeł wytwórczych i zapewnić integrację energii z OZE w systemie elektroenergetycznym. Pomimo takiej potrzeby, tempo inwestycji w magazyny energii jest zbyt powolne. Kompleksowe regulacje prawne dla magazynów energii weszły w naszym kraju w życie dopiero w lipcu 2021 r. Są one jednak niewystarczające, aby przełożyć się na modele biznesowe zastosowania magazynów energii w systemie elektroenergetycznym. Niezbędne są dalsze działania, zarówno w zakresie regulacji, jak i pozalegislacyjne. Z jednej strony konieczne są programy finansujące inwestycje w magazyny energii, skierowane do różnych grup inwestorów: prosumentów, klastrów energii, spółdzielni energetycznych i społeczności energetycznych, przedsiębiorców, operatorów systemów dystrybucyjnych. Z drugiej strony należy wdrożyć takie regulacje, które zwiększą możliwość komercyjnego świadczenia usług magazynowania energii elektrycznej jako źródła elastyczności systemu energetycznego. Potrzebna jest również reforma rynku bilansującego oraz usystematyzowanie struktury usług bilansujących w taki sposób, by zapewnić udział magazynów energii w ich świadczeniu, zarówno na poziomie sieci przesyłowej, jak i – sukcesywnie – na poziomie sieci dystrybucyjnych.

Dla rozwoju magazynów energii w Polsce wskazane byłoby również wypracowanie porozumienia sektorowego na rzecz rozwoju magazynowania energii. Celem porozumienia powinno być wypracowanie długoterminowego programu integracji biznesowej sektora magazynów energii z uwzględnieniem maksymalizacji korzyści dla polskiego systemu generacji energii, rozbudowy sieci przesyłowych, firm przemysłowych, sektora badań, rozwoju i edukacji. Porozumienie sektorowe powinno stanowić długoterminowy program rozwoju w Polsce sektora magazynów energii i przemysłu w łańcuchu dostaw, promować ścisłą współpracę w całym łańcuchu dostaw, kreować programy rozwoju branży, przemysłu, innowacji i edukacji.

CIRE.PL: Jak PSME widzi w Polsce kwestię utylizacji zużytych baterii litowo-jonowych?

BA: Utylizacja i recycling zużytych baterii litowo-jonowych w Polsce to jeden z aspektów, który będzie miał wpływ na konkurencyjność Polski jako miejsca lokowania przemysłu bateryjnego w Europie. Dyrektywa w sprawie akumulatorów nakreśla minimalne wymogi w zakresie ich recyclingu. Warto jednak zwrócić uwagę na inny akt, nad którym trwają obecnie prac – Europejskie rozporządzenie bateryjne. Jest to regulacja kompleksowa, obejmująca cały cykl funkcjonowania baterii w obiegu gospodarczym, począwszy od wymogów związanych z ich projektowaniem i produkcją, przez wprowadzanie na rynek i użytkowanie, po utylizację. Zawiera rozwiązania uzależniające możliwość wprowadzenia produktu na rynek od cyklu produkcyjnego i metod recyclingu lub utylizacji opartych o zdekarbonizowany miks energetyczny. 

W związku z dynamicznym wzrostem ilości baterii w Europie, które będą podlegały recyclingowi i utylizacji, konieczne będą potężne inwestycje w służące temu instalacje i usługi. Szacuje się, że wartość tych inwestycji w Europie może wynieść ok. 7 mld euro do 2040 r. Zwiększać się będzie również ilość surowców, które będą odzyskiwane z pojedynczej baterii. Obecnie odzyskiwane są przede wszystkim kobalt, miedź i nikiel, a wartość surowców odzyskanych z jednej typowej baterii samochodowej wynosi od 600 do nawet 1300 euro.

CIRE.PL:  Jak w ujęciu czasowym (lata) i ilościowym (moce), ocenia Pani przyszłość domowych magazynów energii (domy jednorodzinne i budynki wielolokalowe)? Jakie warunki muszą być spełnione, aby domowe magazyny energii trafiły „pod strzechy”?

BA: Domowe magazyny energii stanowią racjonalne uzupełnienie dachowych instalacji fotowoltaicznych, ponieważ pozwalają produkowaną w gospodarstwie domowym energię zużyć na miejscu, bez konieczności wprowadzania jej do sieci. Domowe magazyny energii pomagają niwelować problemy w sieci, jak chociażby zmiany napięcia powodowane zmiennością generacji mocy czynnej czy przeciążenia sieci. Dzięki zakupowi magazynów energii przez gospodarstwa domowe operatorzy systemów dystrybucyjnych nie ponoszą kosztów na modernizację sieci niskiego napięcia. Obecnie rynek magazynów domowych w Polsce znajduje się w początkowej fazie rozwoju. Miejsce mają niepokojące praktyki operatorów systemów dystrybucyjnych, które zniechęcają prosumentów do zakupu magazynów energii. Przykładowo, OSD traktują domowy magazyn energii jako źródło wytwórcze i sumują jego moc z mocą zainstalowaną w instalacji PV. W rezultacie przyłączenie magazynu energii może okazać się niemożliwe z powodu zbyt niskiej mocy przyłączeniowej. Dodatkowo, prosument może stracić prawo do opustu na poziomie 80 proc. ze względu na przekroczenie progu 10 kW.

Sytuacja na rynku domowych magazynów energii zmieni się w 2024 r., kiedy zostaną wprowadzone taryfy dynamiczne. Wtedy fleksument, czyli prosument wyposażony w domowy magazyn energii, będzie mógł aktywnie w szerszym zakresie uczestniczyć w rynku energii i czerpać z tego tytułu korzyści finansowe. Do tego czasu potrzebne są zachęty do zakupu domowych magazynów energii. Dofinansowanie do zakupu magazynu energii elektrycznej na poziomie do 7,5 tys. zł w ramach programu „Mój Prąd” nie jest wystarczające.


Myślecki: każdy biznes boi się najbardziej nieprzewidywalności i niestabilności

Prof. Wojciech Myślecki poruszył kwestię klastrów i magazynów energii jako elementu nowej polskiej strategii klimatyczno-energetycznej oraz budowy bezpieczeństwa energetycznego również w kontekście megatrendów w rozwoju energetyki.

„Rozwiązując szereg szczegółowych problemów, musimy wiedzieć, że są pewne ramy, procesy, które nas ustawiają. Jeżeli nie pójdziemy zgodnie z ich kierunkiem, to na pewno zrobimy błędy. Takim przykładem było złe oszacowanie polityki Rosji i jej celów, za co teraz płacimy i będziemy płacić. 

Istota transformacji energetycznej polega na tym, że na istniejącą infrastrukturę sieci elektroenergetycznej zaczęto nakładać potężne sieci informatyczne. Powoli zaczynamy obserwować sieć elektroenergetyczną jako przepływ informacji. Przy takiej unifikacji, istnieje duża elastyczność w zarządzaniu różnymi źródłami, znaczne większa niż była dotychczas. Informatyka dała energetyce ogromne możliwości – jesteśmy w stanie zarządzać nie tylko  wielkimi blokami czy jednostkami centralnymi, ale także małymi, rozproszonymi źródłami, możemy je grupować choćby w klastry czy mikrosieci.
Polityka UE w zakresie zielonej energii jest nie tylko zanurzona w pewnej ideologii świata przyjaznego, świata mniej agresywnego, ale równoczesne opiera się na założeniach, że to są sprawy nieuniknione i najlepiej iść na czele tego procesu,  płacąc nieco za błędy.
UE nie zrezygnuje z transformacji energetycznej, bo traktuje to jako element tożsamości Wspólnoty, a nasza transformacja – magazyny, klastry – mieszczą się nie tylko w ogólnym trendzie techniczno-cywilizacyjnym, ale też makropolitycznym.”

Podczas panelu dyskusyjnego Przewodniczący Rady Programowej PSME odniósł się także do pytania Czy polscy przedsiębiorcy powinni bać się zimy?

„Uważam, że są to bardziej obawy biznesowe. Przede wszystkim, każdy biznes – duży średni, mały – boi się najbardziej nieprzewidywalności i niestabilności.
Obecnie mamy taką sytuację, że ceny w poszczególnych jej kategoriach wyrwały się spod jakiejkolwiek racjonalności, tzn. nie da się w sumie przewidzieć dlaczego nagle tak poszybowały, bo braki w nośnikach energii nie są aż tak dramatyczne. To się rozlało po całym świecie. Wszędzie ceny poszły w górę, nawet tam, gdzie jest nadmiar nośników energii, jak w Australii czy Indonezji. Co więc się stało? Przede wszystkim, świat poszedł w kierunku modeli wyznaczania cen w oparciu o ceny krańcowe. Niewielkie stosunkowo zaburzenie w bilansie i wchodzimy na niezwykle absurdalny poziom cen krańcowych. Wiele giełd jest na to ustawionych i wobec tego ceny krańcowe sprzedawców energii nagle przenoszą się na wszystkich pozostałych. Najbliższe posiedzenie szefów rządów UE będzie poświęcone tej sprawie, czyli stabilizacji i eliminacji takich zupełnie nieuzasadnionych posunięć.

To, czego polscy przedsiębiorcy mogą naprawdę się obawiać, to przede wszystkim konieczność planowych wyłączeń.
Jak obserwujemy, próg przedsiębiorczości zanika, bo to rząd jest od załatwiania takich spraw. Druga rzecz – to fundamentalny błąd Polski po transformacji ustrojowej, że zaczęliśmy budować społeczeństwo elektoratu, a nie społeczeństwo, które czuje się odpowiedzialne za państwo. Teraz przyjdzie czas i zobaczymy jaka jest zdolność samoorganizacji społecznej, jeżeli będą kłopoty. Sądzę, że te pokłady są jeszcze bardzo duże. Twierdzę, że następny sezon, będzie właśnie zależny nie od rządu tylko od tego jak na obecne braki zareaguje społeczeństwo, przedsiębiorcy. Moim zdaniem, Polska ma duże pokłady przedsiębiorczości takiej kryzysowej, bo jak jest spokojnie, to my nie jesteśmy dobrze zorganizowani, ale jak trzeba, bo jest zagrożenie, to ciągle umiemy skutecznie działać w takich warunkach.”


Michalski: środki są duże i będzie co robić

Wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej poinformował o programach NFOŚiGW wspierających realizację inwestycji w obszarze energetyki i efektywności energetycznej.
Artur Michalski przypomniał, że od 1989 r. NFOŚiGW sfinansował inwestycje z zakresu ochrony środowiska na łączną kwotę ok. 0,5 bln zł.

„Obecnie mamy szereg zadań, które zostały nam przydzielone. Oprócz tego, że finansujemy przedsięwzięcia, w szczególności energetyczne, to mamy jeszcze środki unijne i rozmaite środki zewnętrzne związane z Funduszem Nowelizacyjnym czy Krajowym Planem Odbudowy.
Aktualnie nasze działania skupiamy m.in. na programie „Energia Plus” (4 mld zł), gdzie są jeszcze wolne środki. Program „Infrastruktura i Środowisko”, to krajowy program wspierający gospodarkę niskoemisyjną, ochronę środowiska, przeciwdziałanie zmianom klimatu i adaptację do nich, transport i bezpieczeństwo energetyczne, a także inwestycje w obszary ochrony zdrowia i dziedzictwa kulturowego. Jeszcze w przyszłym roku środki z tego programu będą zaangażowane.
W programie „Czyste Powietrze”, na który przeznaczamy 100 mld zł, znaczna kwota została wykorzystana, jeśli chodzi o ulgi podatkowe –  spora część osób odliczyła sobie od podatku budowę instalacji PV czy montaż pompy ciepła.
Program „Energia Plus”, to jest program, który dopina całość finansowania z NFOŚiGW na wszelkie działania, które służą energetyce, na OZE czy efektywność energetyczną. 

Kogeneracja dla Energetyki i Przemysłu”, to jest nowy program z Funduszu Nowelizacyjnego. 
Z kolei program „Geotermia” jest skierowany na cele geotermalne. W tym celu powołaliśmy do życia spółkę Geotermia Polska, która ma m.in. współpracować z samorządami, przedsiębiorcami, ale również sama może takie przedsięwzięcia prowadzić. 
Następny, to program „Agroenergia” skierowany do rolników.

Fundusz Modernizacyjny, to jest największy program i największy instrument finansowy wspomagający ciepłownictwo, kogenerację i digitalizację sieci ciepłowniczych.
Duża popularnością cieszy się program dotyczący wykorzystania paliw alternatywnych na cele energetyczne (spalarnie). 

W finansowaniu powstawania magazynów energii na cele stabilizacji pracy sieci operatorem i beneficjentem jest OSD, w związku z czym mamy tutaj ograniczoną liczbę beneficjentów.
Środki, które przeznaczone są na transformację energetyki już częściowo ruszają.

Fundusz Transformacji Energetyki (60 mld zł) przechodzi obecnie proces legislacyjny. 
Środki są duże i będzie co robić. 


Pierożyński: zgodnie z długoterminowymi przewidywaniami, cena zielonego wodoru będzie znacząco spadać

Prof. dr hab. inż. Bogusław Pierożyński – Przewodniczący Sekcji Technologii Wodorowych w PSME odniósł się do kwestii zasygnalizowanych przez dziennikarza CIRE.PL dotyczących przyszłości wodoru.

„Zielony wodór jest wprost idealnym, zeroemisyjnym źródłem/nośnikiem energii o praktycznie nieograniczonych zasobach (woda). 
Zgodnie z długoterminowymi przewidywaniami, cena zielonego wodoru będzie znacząco spadać.
Wartość opałowa wodoru w ujęciu masowym jest ok. 3-krotnie wyższa od wartości zmierzonej dla typowych paliw kopalnych. Można go łatwo gromadzić (oraz transportować) w formie sprężonego gazu (także niskociśnieniowym gazociągiem), lub nawet w formie cieczy.
Wodór można wykorzystać w układach zasilania stacjonarnego (np. w formie wodorków chemicznych) oraz mobilnego (niewielkie cylindry z wodorem pod ciśnieniem 350-500 bar).

W ujęciu energetycznym wodór można wykorzystać jako nośnik energii do bezpośredniego wytwarzania energii elektrycznej w ogniwach paliwowych typu PEM lub w stacjonarnych silnikach spalinowych, jako paliwa do napędzania pojazdów (w układzie ogniw paliwowych lub silników wewnętrznego spalania oraz jako paliwa do zasilania wodorowych kotłów grzewczych.”


Kaźmierski: ma dłuższą metę bez racjonalizacji użycia energii, to sobie nie poradzimy

Zastępca Dyrektora Departamentu Gospodarki Niskoemisyjnej w, Ministerstwie Rozwoju i Technologii odniósł się także do problemów energetycznych w perspektywie nadchodzącej zimy.

„Przedsiębiorcy obawiają się nadchodzących problemów energetycznych dla swoich firm. Istnieje system wsparcia dla przedsiębiorstw energochłonnych, bardzo ograniczony branżowo i tylko energochłonnych dużych. Najbardziej cierpią mali i średni przedsiębiorcy. Często są to firmy, gdzie wydatki na energię stanowią istotny składnik kosztów.
Europa, jako całość, też myśli o zabezpieczeniu energii, ale na dłuższą metę bez racjonalizacji jej użycia, to sobie nie poradzimy. Nikt sobie nie poradzi, bo energia będzie coraz droższa do czasu, kiedy nie znajdzie swojego rozwiązania w tanich źródłach i zarządzaniu energią. 

DSR, przy racjonalnym gospodarowaniu, jest też formą magazynowania energii – magazynowania w produkcie. Były już takie badania, testy, nawet eksperymenty – również w Polsce – kiedy zapowiedziany wymóg DSR-u powodował większe zużycie energii wcześniej, być może wtedy, kiedy byłt jej zapas, przerwę w zużyciu w wymaganym okresie i wzrost ponownie. W gruncie rzeczy, wyprodukowano tyle samo, tyle że zmagazynowano tę energię w produkcie. Taka filozofia w dużych zakładach, ale również w mniejszych jest jak najbardziej możliwa i lokalnie rozwiązuje problemy. 

Należy pamiętać, że zarządzanie tym nie jest łatwe, ale trudne czasy wymagają myślenia.


Jeżewski: podstawą dla wytwórców energii, żeby zabezpieczyć się w zimie, jest magazyn energii

„Jako przedsiębiorca, który również czuje „oddech” zimy, Andrzej Jeżewski stwierdził, że „że rozwiązanie dla nas na zimę jest – to funkcja DSR”.
„Ta funkcja zostanie wykorzystana w momencie, kiedy trzeba będzie ograniczać moc i, jeżeli dobrze polityka zostanie pokierowana, to my jako obywatele nie powinniśmy się obawiać. Będą wyłączane przedsiębiorstwa i może być taka sytuacja, że trzeba będzie wstrzymać produkcję po to, żeby energię elektryczną dostarczyć dla miasta. 
DSR jest przez państwo kwalifikowane i dostajemy za to pieniądze. Gorzej jest w przypadku gazu, jeśli chodzi o ciepło. 

Wszyscy prosumenci, którzy postawili sobie fotowoltaikę i zainstalowali pompy ciepła – wygrali. Wszystkie dotacje, które przeznaczone są na sterowanie, zarządzanie, magazynowanie energii, pompy ciepła – to na dzisiaj jest szybkie rozwiązanie. Te pieniądze są i można je należycie wykorzystać, żeby poczuć się bezpiecznie. 
Podstawą dla wytwórców energii, żeby zabezpieczyć się w zimie jest magazyn energii.”
Artykuł powstał bez wsparcia narzędzi sztucznej inteligencji. Wydawca portalu CIRE zgadza się na włączenie publikacji do szkoleń treningowych LLM.
Autor
alt
Wiesław Drozdowski
Autor CIRE
Absolwent Wydziału Chemicznego Politechniki Wrocławskiej oraz Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
KOMENTARZE
Bądź na bieżąco
Podając adres e-mail wyrażają Państwo zgodę na otrzymywanie treści marketingowych w postaci newslettera pocztą elektroniczną od Agencji Rynku Energii S.A z siedzibą w Warszawie.
ZAPISZ SIĘ DO NEWSLETTERA
altaltalt
Więcej informacji dotyczących przetwarzania przez nas Państwa danych osobowych, w tym informacje o przysługujących Państwu prawach, znajduje się w polityce prywatności.
©2002-2021 - 2025 - CIRE.PL - CENTRUM INFORMACJI O RYNKU ENERGII

Niniejsza strona korzysta z plików cookie

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie.

Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług.

Korzystanie z plików cookie innych niż systemowe wymaga zgody. Zgoda jest dobrowolna i w każdym momencie możesz ją wycofać poprzez zmianę preferencji plików cookie. Zgodę możesz wyrazić, klikając „Zaakceptuj wszystkie". Jeżeli nie chcesz wyrazić zgód na korzystanie przez administratora i jego zaufanych partnerów z opcjonalnych plików cookie, możesz zdecydować o swoich preferencjach wybierając je poniżej i klikając przycisk „Zapisz ustawienia".

Twoja zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać, zmieniając ustawienia przeglądarki. Wycofanie zgody pozostanie bez wpływu na zgodność z prawem używania plików cookie i podobnych technologii, którego dokonano na podstawie zgody przed jej wycofaniem. Korzystanie z plików cookie ww. celach związane jest z przetwarzaniem Twoich danych osobowych.

Równocześnie informujemy, że Administratorem Państwa danych jest Agencja Rynku Energii S.A., ul. Bobrowiecka 3, 00-728 Warszawa.

Więcej informacji o przetwarzaniu danych osobowych oraz mechanizmie plików cookie znajdą Państwo w Polityce prywatności.