NABE
Rząd przyjął program transformacji sektora elektroenergetycznego i wydzielenia aktywów węglowych z grup energetycznych. Oznacza to, że elektrownie węglowe zostaną zgrupowane w osobnym podmiocie ze 100-proc. udziałem Skarbu Państwa.
NABE ma działać w formie holdingu, który zostanie utworzony wokół spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna. Dołączone do niej zostaną elektrownie węglowe wchodzące w skład pozostałych grup energetycznych. Wydzielenie aktywów węglowych ma pozwolić koncernom energetycznym na przyspieszenie inwestycji w nisko- i zeroemisyjne źródła energii, a także w infrastrukturę przemysłową. Dzięki temu przyspieszony zostanie także proces zielonej transformacji kraju.
Zgodnie z przyjętym w rządowej uchwale harmonogramem do końca II kwartału br. ma nastąpić reorganizacja spółek serwisowych i funkcji wsparcia niezbędnych do samodzielnego funkcjonowania spółek wytwórczych wokół istniejących podmiotów.
Na przełomie III i IV kwartału 2022 rozpocznie się proces due dilligence, a w kolejnych miesiącach – wycena wydzielanych spółek i nabycie przez Skarb Państwa udziałów w nich.
Przy tym projekcie pracuje wyłoniony jesienią 2021 doradca - firma KPMG.
Przerwa w walnym zgromadzeniu Grupy PGE
PGE ogłosiła, że rekomenduje akcjonariuszom, czyli głównie skarbowi państwa, ogłoszenie przerwy w walnym zgromadzeniu, które ma głosować w sprawie emisji. Walne zwołano na poniedziałek 7 marca, a rekomendowana przerwa ma potrwać do 6 kwietnia. Przyczyną jest wojenny brak stabilności.
„Głosowanie nad emisją nowych akcji jest kluczową decyzją, zarówno dla samej spółki jak i z punktu widzenia jej właścicieli. Przesunięcie terminu głosowania nad uchwałą da możliwość podjęcia przez akcjonariuszy decyzji w stabilniejszym otoczeniu, co pozwoli na lepszą ocenę propozycji zarządu PGE” – takie uzasadnienie biuro prasowe PGE przekazało mediom.
„Procedowanie nad zawarciem umowy inwestycyjnej dotyczącej objęcia przez skarb państwa nowo emitowanych akcji zwykłych na okaziciela serii E jest w toku” – pisze PGE.
Na 10 marca zaplanowano analogiczne walne zgromadzenie Enei, też poświęcone emisji akcji. Spółka ma jeszcze chwilę na złożenie wniosku o ogłoszenie przerwy i wszystko wskazuje na to, że tak zrobi. Emisje PGE i Enei są ze sobą mocno związane: zamiar ich przeprowadzenia ogłoszono niemal w tym samym momencie i w obu kluczową rolę, jeśli nie jedyną, odegrać ma skarb państwa
PGE wskazuje, że to wojna w Ukrainie sprawia, że skarbowi państwa z trudem przychodzi decyzja o wydaniu 4 mld zł na nowe akcje.
Jednocześnie Frans Timmermans, komisarz odpowiedzialny za Zielony Ład w Unii Europejskiej, zaskoczył w piątek stwierdzeniem, że wojna w europejskiej polityce klimatycznej zmienia „wszystko”. To dlatego, że „Polska i kilka innych krajów planowało odejście od węgla, tymczasowe wykorzystanie gazu ziemnego, a następnie przejście na odnawialne źródła energii”, mówił Timmermans. Gaz, głównie rosyjski, nie jest już pożądanym paliwem przejściowym. W tej sytuacji, jak wskazuje komisarz, można sobie wyobrazić, że Polska dłużej pozostanie przy węglu, a następnie natychmiast przejdzie na źródła odnawialne.
Słowa Fransa Timmermansa skomentował Wojciech Dąbrowski, prezes Grupy PGE
Wypowiedź przewodniczącego Fransa Timmermansa, że węgiel nie może stanowić tabu, gdy Europa próbuje uniezależnić się od rosyjskiego gazu, to de facto potwierdzenie stanowiska Polski odnośnie sprawiedliwej transformacji.
Unijna polityka klimatyczna powinna dążyć do sprawiedliwej i mądrej, a nie dzikiej transformacji energetycznej. Powinna uwzględniać dywersyfikację i wykorzystanie zasobów naturalnych z pominięciem rosyjskiej strefy wpływów. Polska od wielu miesięcy konsekwentnie realizowała tę strategię, dlatego też 1 marca został przyjęty przez rząd Program Transformacji Energetyki. Niestety, dopiero tak brutalne wydarzenie, jak agresja Rosji na Ukrainę, skłoniły europejskich partnerów do refleksji i potwierdzenia słuszności drogi objętej przez Polskę. W tym kontekście widać, jak ważną decyzją było uruchomienie procesu utworzenia Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego i konsekwentne dążenie do realizacji tego planu, który umożliwi budowę podstawy zabezpieczającej stabilną pracę polskiego systemu energetycznego.
Polska energetyka oparta jest na węglu, a NABE jest właśnie po to, żeby wszystkie stabilne źródła zgromadzić w jednym podmiocie, i by pracowały one na rzecz bezpieczeństwa energetycznego do czasu, aż powstaną wystarczające moce w źródłach odnawialnych i energetyce jądrowej. Dlatego powołanie NABE jest niezbędne dla bezpieczeństwa naszego państwa, ale jednocześnie to ważny element powodzenia transformacji energetycznej w Europie.
Za słowami przewodniczącego Timmermansa powinny iść czyny. Sugerujemy Komisji Europejskiej reformę systemu ETS – mamy kilka konkretnych propozycji. Mechanizm, który miał sprzyjać bezpiecznej i sprawiedliwej transformacji energetycznej nie może być bronią wymierzaną w europejską energetykę, szczególnie w obecnej sytuacji. Wydarzenia na Ukrainie z dnia na dzień doprowadziły w Europie do rewizji planów transformacji energetycznej. Ten radykalny zwrot pozwoli lepiej przygotować unijny rynek energii do realizacji wyzwań przyszłości, przy jednoczesnej budowie trwałych podstaw bezpieczeństwa energetycznego całej Unii Europejskiej.
Nadszedł czas, żeby poważnie zastanowić się nad tym, co w obecnej sytuacji realnie warunkuje nasze bezpieczeństwo energetyczne i jak budować przyszłość energetyki.
Umowa społeczna
Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności, uważa, że wobec wojny na Ukrainie powinniśmy rozważyć wstrzymanie się z notyfikacją umowy społecznej dotyczącej transformacji górnictwa.
Ministerstwo Aktywów Państwowych przesłało do UOKiK wniosek notyfikacyjny, z prośbą o przedłożenie w KE.
Jednocześnie wniosek notyfikacyjny do analizy otrzymały związki zawodowe, które analizują wniosek pod kątem zgodności z umową społeczną.
Odnosząc się do rozpoczynającego się procesu notyfikacji tzw. umowy społecznej dot. transformacji górnictwa węgla kamiennego szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności ocenił, że być może w nowej sytuacji wniosek notyfikacyjny w obecnym brzmieniu nie powinien być składany.
Na dzisiaj powinniśmy go diametralnie zmienić, powinniśmy też w trybie pilnym zmienić Politykę Energetyczną Polski. Wojna zmieniła wszystko, jeżeli nie chcemy mieć jakiegokolwiek zagrożenia surowcowego, energetycznego, musimy postawić na źródła energii i surowce, którymi dysponujemy. Dysponujemy tylko węglem - podkreślił szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności
Wniosek notyfikacyjny jest tak skonstruowany, że jest w zasadzie zgodny z naszą umową społeczną. Teraz jest tłumaczony w UOKiK, stamtąd ma pójść do Komisji Europejskiej. Być może jednak jest to czas na to, abyśmy siedli do stołu - póki jeszcze te stoły mamy - i powiedzieli, że musimy zrobić krok w tył, aby pójść dwa kroki do przodu - ocenił Kolorz
Embargo na węgiel
Embargo na eksport ropy, gazu i węgla z Rosji łączyłoby się z większymi kosztami dla nakładających sankcje, ale w warunkach wojny w Ukrainie warto to zrobić - ocenia pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.
W każdej chwili jesteśmy gotowi, by wprowadzić embargo na rosyjski węgiel - zapowiedział Mateusz Morawiecki. Potrzebuję gwarancji, że Polska nie zostanie w żaden sposób za to ukarana - powiedział premier Morawiecki.
Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności uważa, że pociągi z rosyjskim węglem, który został kupiony przez polskie firmy, powinny zostać “bezwzględnie zablokowane”.
Embargo może zdominować debatę publiczną w ostatnich dniach I kwartału 2022.
System ETS
O konieczności pilnej reformy systemu mówił prezes największej grupy energetycznej w Polsce. Wojciech Dąbrowski, prezes PGE podkreślia, że nagły spadek cen uprawnień do emisji CO2, jaki obserwujemy po agresji Rosji na Ukrainę i po nałożeniu sankcji na Rosję, pokazuje, że rynek uprawnień do emisji jest silnie zależny od spekulacji i zdarzeń zachodzących na rynkach finansowych.
O pilnej potrzebie zawieszenia systemu mówi również Anna Moskwa. Minister klimatu i środowiska mocno zaakcentowała, że "Na pewno będziemy postulować zawieszenie systemu ETS do czasu zakończenia kryzysu. Nie wyobrażamy sobie, że w sytuacji kryzysu europejskiego, ale i światowego, nasze spółki będą ponosiły duże koszty związane z emisjami. Absolutnie nie jest na to czas"
Net-billing coraz bliżej
1 kwietnia 2022 r. wchodzi w życie nowe rozwiązanie polegające na wartościowym rozliczeniu energii wyprodukowanej przez prosumenta w oparciu o wartość energii ustaloną docelowo wg ceny z Rynku Dnia Następnego (RDN), czyli tzw. net-billing. Dotyczy ono wyłącznie prosumentów, którzy znajdą się w systemie od 1 kwietnia br
Zgodnie z nowelizacją ustawy o odnawialnych źródłach energii z 29 października 2021 r. dotychczasowi prosumenci, jak również ci, którzy do 31 marca 2022 r. złożą kompletne i poprawne zgłoszenie do Operatora Sieci Dystrybucyjnej (OSD) o przyłączenie mikroinstalacji do sieci, pozostaną w systemie opustów. Będą mogli z niego korzystać przez okres kolejnych 15 lat.
Warunkiem uzyskania prawa do rozliczenia w systemie opustu jest dokonanie kompletnego i poprawnego zgłoszenia o przyłączenie mikroinstalacji w terminie do 31 marca 2022 r. Dla nabycia tego prawa nie ma natomiast znaczenia wymiana licznika, przyłączenie mikroinstalacji, wytworzenie energii elektrycznej oraz przekazanie jej do sieci. Są to czynności techniczne, które wpłyną na moment rozpoczęcia działalności prosumenckiej, bez wpływu na nabycie prawa do rozliczania się w systemie opustu.
Nowe regulacje nie wprowadzają również dodatkowych obowiązków dla obecnych prosumentów, korzystających już z systemu opustów, związanych z przekazywaniem jakichkolwiek oświadczeń w sprawie dalszego funkcjonowania na tych zasadach. Założeniem jest uwzględnienie praw nabytych prosumentów, aby mogli oni nadal korzystać z dotychczasowych rozliczeń bez składania dodatkowych oświadczeń.
Jedyny obowiązek złożenia oświadczenia do sprzedawcy energii dotyczy sytuacji, w której prosument korzystający z systemu opustu chciałby zmienić system rozliczeń na net billing, czyli rozliczenia z uwzględnieniem wartości rynkowej energii elektrycznej.
Jednocześnie Ministerstwo Klimatu i Środowiska przypomina, że w przypadku rozbudowy istniejącej przed 1 kwietnia 2022 r. instalacji fotowoltaicznej, obowiązującym dla prosumenta systemem rozliczeń jest system opustów. Należy pamiętać że, dokonując modyfikacji instalacji fotowoltaicznej, na wytwórcy energii elektrycznej ciąży obowiązek zgłoszenia rozbudowy instalacji fotowoltaicznej do operatora sieci.
Zgodnie z art. 20 ust. 2 pkt 2 Ustawy o odnawialnych źródłach energii, wytwórca (prosument), którego mikroinstalacja jest podłączona do sieci operatora sieci dystrybucyjnej ma obowiązek poinformować operatora o zmianie mocy zainstalowanej mikroinstalacji w terminie 14 dni od dnia dokonanej zmiany. Niedopełnienie tego obowiązku wiąże się z karą w wysokości 1000 zł
Mamy już komunikaty spółek energetycznych w sprawie net-billing
ENERGA-OPERATOR wyjaśnia zasady obsługi prosumentów po 1 kwietnia
PGE Dystrybucja SA (OSD) przedstawia informacje w zakresie obsługi przyłączania mikroinstalacji
Jest też reakcja rynku komercyjnego
Columbus uruchamia program „Prąd jak powietrze 2.0"